Dzisiejsza sesja to lekkie spadki kursu pary EUR/USD. Obecnie eurodolar wyceniany jest na 1,3702. Podczas tego dnia nie mieliśmy istotnych impulsów ze strony figur makroekonomicznych mogących wpłynąć na wartość tej pary. Dziś czekają nas jeszcze dwa wystąpienia przedstawicieli FED. Przemawiać będą Charles Plosser i William Dudley z FED, jednak nie należy spodziewać się przełomu po tych wydarzeniach i większej zmienności kursu.
Kolejne dni dostarczą nam nieco więcej impulsów ze strony figur makroekonomicznych. Jutrzejszy dzień pod tym względem zapowiada się jeszcze dość spokojnie, lecz czwartek przyniesie nam już prawdziwy wysyp danych. Tego dnia poznamy m.in. wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług z najważniejszych gospodarek, ponadto pojawią się dane z rynku pracy i nieruchomości z USA.
Na gruncie analizy technicznej kupującym dolara udało się dziś jedynie naruszyć wsparcie w postaci linii trendu wzrostowego zapoczątkowanego w listopadzie ubiegłego roku, jego przebicie mogłoby wygenerować mocniejsze spadki, nawet w okolice minimów z przełomu stycznia i lutego na poziomie 1,35.
Produkcja przemysłowa w Polsce powyżej prognoz
Dzisiejsza sesja to lekkie umocnienie naszej waluty. Dolar kosztuje 3,0563 PLN, za wspólną walutę trzeba zapłacić 4,1882 PLN. W nieznacznym umocnieniu złotego pomógł dziś dobry odczyt dotyczący dynamiki produkcji przemysłowej. W kwietniu ukształtowała się ona na poziomie 5,4 procent rok do roku wobec prognozy na poziomie 5 proc. r/r i wartości poprzedniej 5,4 procent rok do roku. Dane te mogłyby mieć jeszcze większy wpływ na wartość naszej waluty, lecz w tej chwili nie ważą się losy stóp procentowych w naszym kraju.