. O tym, że oczekiwano sporego zainteresowania tymi walorami świadczy poranna zwyżka złotego – cena ,,zielonego” spadła nawet poniżej 4,09 PLN, za euro płacono 3,59 PLN. Zaraz po południu niespodzianka – popyt na obligacje wyniósł tylko 3,96 miliarda. Złoty natychmiast na dół – USD/PLN wzrósł do 4,1050, EUR/PLN do powyżej 3,61 PLN. Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje o wartości nominalnej 2,96 miliarda. Do końca dnia praktycznie nic się nie działo, kurs USD/PLN ustabilizował się przy 4,1000, EUR/PLN w granicach 3,61.
Aukcja nie spełniła oczekiwań inwestorów, ale pozycja złotego jest wciąż bardzo mocna. I nic nie wskazuje by w ciągu najbliższych dni miało się coś złego z naszą walutą wydarzyć. Wprost przeciwnie, dopiero 12 kwietnia mija termin zapłaty za obligacje, przez rynek powinna przepłynąć jeszcze jakaś kwota walut.