Echa rewizji danych o PKB w USA
Eurodolar rozpoczął nowy tydzień od solidnych spadków. Jeszcze przed rozpoczęciem sesji europejskiej kurs EUR/USD znalazł się pod poziomem 1,26. Jest to efekt piątkowej publikacji danych z USA, kiedy to dynamika PKB za IV kwartał została mocno zrewidowana w dół. Zatem zeszłotygodniowe słowa Bena Bernanke, który zapowiadał, że już pod koniec tego roku w USA może dojść do znacznej poprawy sytuacji gospodarczej, póki co straciły na znaczeniu. Inwestorzy wolą ograniczać ryzyko swoich inwestycji przenosząc swój kapitał w dolara. Ewentualne słabsze dane mogą dziś pogłębić ten spadek.
Dla złotego ważne będą dane o PKB
Na tej fali spadkowej traci niestety nasza waluta. Na nic zdały się jak dotąd zapewnienia wiceministra finansów, który w niedzielę poinformował, że Ministerstwo zamierza regularnie wymieniać środki z funduszy europejskich na rynku. Dodatkowo osłabiająco mogą zadziałać dziś dane o dynamice PKB za IV kwartał w naszym kraju. Od otwarcia pary złotówkowe przesuwają się ciągle w jednym kierunku, przez co kurs EUR/PLN znalazł się w okolicach poziomu 4,75, a USD/PLN w okolicach 3,7750.
Mocne wejście w nowy tydzień
Poniedziałek przyniesie inwestorom sporą dawkę nowych danych makro. Znaczna ich część pojawi się o godzinie 10:00, kiedy poznamy m.in. ostateczną wartość indeksu PMI dla sektora produkcyjnego w Strefie Euro. Rynek nie oczekuje żadnej rewizji, dlatego indeks powinien pozostać na poziomie 33,6 pkt., a przez to wiadomość ta nie powinna mieć żadnego wpływu na kursy. O tej samej porze poznamy również dane o dynamice PKB za IV kwartał w Polsce. Analitycy spodziewają się odczytu na poziomie 2,8% r/r, co oznacza znaczne spowolnienie z 4,8% w poprzednim kwartale. Również o 10:00 pojawi się prognoza inflacji przygotowana przez Ministerstwo Finansów. Godzinę później poznamy Wstępne dane o inflacji CPI w Strefie Euro, która ma wynieść 1,0% r/r (poprzednio 1,1%). Następnie o 14:30 opublikowane zostaną dane o dynamice wydatków konsumentów w USA. Spodziewany jest jej wzrost z -1,0% m/m poprzednio do 0,4% obecnie. Jednak dużo ważniejsze będą dane o indeksie ISM dla sektora produkcyjnego w USA, które pojawią się o 16:00.
Rynek oczekuje spadku indeksu z 35,6 pkt. do 33,8 pkt., co powinno działać osłabiająco na amerykańską walutę.