Temu czynnikowi przypisuje się spadek notowań kontraktów na amerykański indeks S&P500, choć akurat w tym przypadku większy wpływ mogła mieć nieudana próba ataków na lokalne szczyty na zakończenie piątkowych notowań. Z pewnością natomiast z tego powodu traci meksykańskie peso, do poziomu 13,68 za dolara, czyli niemal 4% więcej niż w piątek na koniec notowań.
Tym kanałem dostaje się również polskiemu złotemu, który traci do euro i dolara. Wzrost notowań w okolice 4,59 znacznie pogarsza krótkoterminową sytuację techniczną polskiej waluty, otwierając drogę do poziomu 4,74.
Wyhamowały już spadki notowań ziaren (głównie soi), natomiast na wartości traci ropa naftowa w obawie o wpływ epidemii na turystykę. Baryłka ropy kosztuje obecnie 49,32 USD, czyli ok. 2,5 dolara mniej niż na zakończenie minionego tygodnia. W tym spadku zawiera się jednak również wpływ zniżkujących rynków akcji i pary EURUSD.