O 13:00 ukaże się kwartalny biuletyn Banku Anglii, zaś o 13:10 będziemy mogli wysłuchać, co ma do powiedzenia p. Bostic, szef Fed w Atlancie. O 13:30 osoby zainteresowane dolarem kanadyjskim mogą spojrzeć na dane z tego kraju o inflacji CPI i sprzedaży detalicznej.
W Stanach w tym samym czasie poznamy lutową dynamikę zamówień na dobra bez środków transportu (prognoza to +0,5 proc. m/m) i dobra trwałe (tu zakłada się +1,5 proc. m/m). Do tego o 15:00 mamy odczyt o sprzedaży nowych domów, natomiast o 15:30 publicznie wystąpi p. Kashkari, etatowy gołąb obecnego składu FOMC.
Eurodolar nadal tkwi w szerokiej konsolidacji, przy czym wczoraj kończyliśmy dość nisko, przy 1,23 – a dziś wracamy do wartości odrobinę wyższych, rzędu 1,2335. W rzeczywistości jednak długoterminowe ograniczenia to po jednej stronie ok. 1,2160, po drugiej ok. 1,2550.
Nasz złoty
O 10:00 poznamy publikację na temat bezrobocia w naszym kraju i przekonamy się, czy w lutym spadło z 6,9 proc. do 6,8 proc. Do tego agencja Moody's ma dziś zrewidować nasz rating.
Złoty jest generalnie dość słaby jak na ostatnie tygodnie i miesiące – ale i tak ma się nieco lepiej niż w najgorszych dlań momentach tego tygodnia. Na EUR/PLN widzimy 4,2235, wyzwaniem jest w razie czego szczyt o 2 grosze wyższy, na USD/PLN mamy 3,4250, a przecież parę dni temu mieliśmy maksima wyższe o 3 grosze.