Złoty rozpoczął tydzień od lekkiego osłabienia w relacji do głównych walut. O godzinie 16:15 za euro trzeba było zapłacić 4,1150 zł, czyli o ponad 3 gr więcej niż w piątek na koniec dnia. Dolar podrożał do 3,1345 zł z 3,1120 zł.
Mniejszy popyt na polską walutę to z jednej strony efekt lekkiego pogorszenia nastrojów na rynkach globalnych, do czego niewątpliwie przyczyniły się opublikowane w sobotę dane o najwyższym od lat deficycie handlowym Chin, co może wskazywać na silniejsze od oczekiwań hamowanie tamtejszej gospodarki. Z drugiej strony, jest to realizacja zysków po umocnieniu złotego w drugiej połowie poprzedniego tygodnia.
Szczególnych emocji nie wywołała dzisiejsza publikacja przez Narodowy Bank Polski marcowego raportu o inflacji, zawierającego najnowsze projekcje makroekonomiczne. Podobnie jak bez echa przeszły słowa Andrzeja Bratkowskiego z Rady Polityki Pieniężnej. W jego opinii, w tym roku polska gospodarka wzrośnie o 3,5-4,0%, natomiast inflacja wróci w pobliże celu w III kwartale roku.
Oto notowania euro do dolara src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1331506800&de=1331593140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURUSD&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Prawdziwe emocje, których po spokojnym poniedziałku w tym tygodniu nie będzie brakowało, powinny pojawić się już we wtorek. Inwestorzy poznają wówczas nie tylko styczniowy raport nt. bilansu płatniczego Polski (prognoza: 1 mld EUR) i lutowe dane o inflacji konsumenckiej (prognoza: 4,1% R/R). Poznają też marcowy odczyt niemieckiego indeksu ZEW (prognoza: 10 pkt.), czy lutowe dane o sprzedaży detalicznej w USA (prognoza: 1% M/M).
Zobacz notowania złotego src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1331506800&de=1331593140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=USDPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Kluczowe będzie jednak posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Rynek wprawdzie nie oczekuje zmian polityki pieniężnej w USA. Jednak z uwagą powinien wczytywać się we wszystkie komentarze odnośnie amerykańskiej gospodarki. Inwestorów szczególnie będzie interesowało to, jak Rezerwa Federalna ocenia aktualną sytuację gospodarczą oraz jakie środki może przedsięwziąć, gdyby sytuacja ta się pogorszyła w przyszłości.
Porównaj na wykresach notowania dziesiątek walut src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1331506800&de=1331593140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=USDPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej