Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2305 PLN za euro, 3,4292 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5214 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu spadły do poziomu 2,639% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło pogłębienie wcześniejszych spadków zapoczątkowanych reakcją rynku na dynamiczny krach na rosyjskim rublu. Złoty ponownie zbliżył się do wtorkowych minimów nie przekraczając jednak bariery 4,24 PLN za euro oraz 3,53 PLN wobec franka szwajcarskiego. Na niekorzyść polskiej waluty działała nie tylko utrzymująca się awersja do walut rynków wschodzących, ale również krajowe, słabsze dane makroekonomiczne.
Produkcja przemysłowa za listopad okazała się zaskakująco słaba osiągając 0,3% r/r wobec oczek. 1,1% r/r. W konsekwencji po niedawnym zaskoczeniu dot. mocniejszej deflacji (CPI -0,6% r/r) scenariusz obniżek stóp w grudniu znów zaczyna nabierać realnych kształtów, co widoczne jest również w spadku rentowności polskich papierów dłużnych.
Równocześnie wieczorne umocnienie dolara po komunikacie FED dodaje dodatkowy czynnik na niekorzyść walut EM (Złoty osłabił się do ponad 2-letnich minimów wobec USD). Pomimo utrzymania tonu komunikatu FOMC rynek założył, iż jest to sygnał mówiący o potencjalnym rozpoczęciu podwyżek stóp w USA już w połowie 2015r. W szerszym ujęciu, wraz z wyhamowaniem spadków na rublu w wyniku działań podjętych przez tamtejszy Bank Centralny oraz MF, oczekiwać można odreagowania na pozostałych walutach EM. Dodatkowo należy wciąż pamiętać, iż generalne nastroje wokół PLN powinny pozostać pozytywne wraz z urealnianiem się scenariusza rozpoczęcia programu QE przez EBC.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest kluczowych publikacji z krajowego rynku. Inwestorzy poznają jednak zapiski z grudniowego posiedzenia RPP, które rzucą nam więcej światła na ostatnią decyzję Rady o utrzymaniu stóp na niezmienionym poziomie oraz pozwolą ocenić aktualne relacje w gremium. Z szerokiego rynku warto bliżej przyjrzeć się porannemu odczytowi indeksu IFO z gospodarki niemieckiej oraz popołudniowym wskazaniom z USA, które mogą mieć istotny wpływ na kontynuowanie wzrostów m.in. na USD/PLN.
Z rynkowego punktu widzenia doszło do prognozowanego wybicia na USD/PLN, co przyniosło nam test okolic 3,43 PLN za dolara ostatni raz obserwowanych w lipcu 2012r. Do wybicia na mniejszą skalę doszło również na GBP/PLN, gdzie kurs przekroczył opór w rejonie 5,3220 PLN. W przypadku EUR/PLN oraz CHF/PLN oscylujemy blisko mocniejszych oporów, co ogranicza prawdopodobieństwo wybicia zakresu 3,53 CHF/PLN oraz 4,24 EUR/PLN.