Otwarcie rynku nastąpiło przy USDPLN 4,055 oraz EURPLN 4,39, potem sukcesywnie nasza waluta traciła. Wczesnym popołudniem za „zielonego” płaciliśmy 4,09, za euro ponad 4,44. A tuż przed 16,00 złoty sięgnął poziomu starego parytetu – USDPLN 4,0870 oraz EURPLN 4,45.
Opublikowana dzisiaj informacja o deficycie obrotów bieżących za luty nie miała wpływu na złotego. Deficyt wyniósł 580 milionów dolarów, a więc prawie dokładnie tyle, ile przewidywaliśmy. Zresztą w ostatnim czasie dane ekonomiczne w minimalnym stopniu wpływają na notowania złotego. Na topie cały czas sytuacja międzynarodowa, a niezdrową atmosferę dodatkowo podgrzewają rodzimi politycy.