Dziś z rana obserwujemy trend boczny z lekką tendencją korekcyjną. O godzinie 8:23 kurs EUR/USD wynosił 1,4395, wobec wczorajszego maksimum na poziomie 1,4445. Przebicie psychologicznej bariery 1,44 można śmiało interpretować jako ewidentny spadek awersji do ryzyka. Inwestorzy na coraz większą skalę pozbywają się bezpiecznych aktywów denominowanych w dolarach. Jeśli kolejna fala kryzysu w realnej sferze gospodarki nie nastąpi, to trudno liczyć na odwrócenie tej tendencji w długim terminie.
Złoty rekordowo mocny
Tak jak pod koniec zeszłego roku nasza waluta gwałtownie traciła za sprawą ucieczki kapitału zagranicznego, tak obecnie, kiedy ten kapitał wraca, złoty mocno zyskuje. Dziś o godzinie 8:23 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,0820 i 2,8355, wobec wczorajszych maksimów na poziomie 4,1463 i 2,9145. Wszystko za sprawą jeszcze lepszych nastrojów na światowych parkietach, a także bardzo dobrych danych z Polski, które wyraźnie wskazują, że najgorsze nasza gospodarka ma już za sobą.
Ponad 1000 na liczniku
Wczoraj na fali dobrych odczytów makro doszło do przebicia psychologicznej bariery indeksu S&P500 na poziomie 1000 pkt. Ostatecznie, ten najdokładniejszy barometr światowej koniunktury zakończył dzień wzrostem o 1,53% notując wartość 1002,6 pkt. Równie silny był polski parkiet. W najbliższym czasie można spodziewać się niewielkiej korekty, jednak o jej zasięgu zadecydują kolejne publikacje danych makro.
Mniej znaczące figury
Dzisiejszy dzień przyniesie ze sobą dwie publikacje makro, jednak nie tak istotne jak te z dnia wczorajszego. O godzinie 11:00 poznamy odczyt inflacji PPI ze Strefy Euro. Oczekiwania kształtują sie na poziomie -6,6% r/r, wobec poprzedniej wartości -5,8% r/r. O godzinie 16:00 napłyną z kolei dane zza oceanu. Poznamy dynamikę indeksu podpisanych umów kupna domów. Prognozowana wartość to 0,6% m/m, wobec poprzedniego odczytu na poziomie 0,1% m/m.