Rano opublikowane zostały lepsze od oczekiwań dane o indeksach PMI dla sektorów produkcyjnego oraz usługowego w Strefie Euro, a także o saldzie rachunku obrotów bieżących, na którym deficyt wzrósł do poziomu 12,7 mld EUR. Jednak wiadomości te nie miały pozytywnego wpływu na eurodolara. Ostatecznie pod koniec sesji europejskiej para EUR/USD znajdowała się w okolicach 1,3530.
Niewielkie straty złotego
Na złotym mieliśmy dzisiaj kolejną w miarę spokojną sesję. Zakres zmian sięgał średnio 6 groszy, ale większość handlu odbywała się i tak w okolicach poziomów otwarcia. Realizacja zysków na giełdach oraz spadki eurodolara przyczyniły się do ostatecznych strat złotego, ale nie były one tak duże.
Dziś okazało się, że w lutym stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 10,9%, a dynamika sprzedaży detalicznej -1,6% r/r. Ponadto w trakcie sesji poznaliśmy opinię wiceministra Koteckiego, który uważa, że dynamika PKB w Polsce za pierwszy kwartał będzie zbliżona do 1,5% r/r. Wiadomości te nie miały jednak wpływu na zachowanie naszej waluty.