Dzisiejsza sesja to dalsze spadki kursu pary EUR/USD. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3720. Za obecny stan rzeczy i umocnienie dolara odpowiada dzisiejszy fatalny odczyt indeksu instytutu ZEW z Niemiec. Obrazuje on nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech.
W maju tego roku indeks ten spadł do 33,1 pkt. z 43,2 pkt. miesiąc wcześniej. To najniższy jego odczyt od stycznia 2013 roku. Konsensus rynkowy zakładał spadek do 41 pkt.
Ten zaskakująco słaby odczyt spowodował przebicie wsparcia w okolicach 1,3750, po czym kurs dotarł do poziomu 1,37. Przed większą deprecjacją wspólną walutę uchroniły słabsze odczyty z USA dotyczące sprzedaży detalicznej. Poniżej prognoz wypadły odczyty zarówno sprzedaży detalicznej, jak i sprzedaży z wyłączeniem samochodów. Dane te pozwoliły na odbicie od poziomu 1,37 i lekki wzrost kursu.
W kontekście wartości tej pary jutro kolejne ważne dane, tym razem dotyczące inflacji z najważniejszych europejskich gospodarek oraz z USA. Ponadto ze Strefy Euro ukażą się dane dotyczące produkcji przemysłowej.
Dolar drożeje
Dzisiejsza sesja na rynku złotego to nieznaczna zmiana wartości pary EUR/PLN, obecnie wyceniana jest ona na 4,1827 PLN. Z kolei złotówka wyraźnie straciła do dolara, który kosztuje 3,0485 PLN. Warto dodać, że na parze USD/PLN został naruszony istotny opór co może zwiastować dalszy wzrost kursu.
Jutro poznamy kilka istotnych figur z naszego kraju. Będą to: wskaźnik przyszłej inflacji według BIEC, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz podaż pieniądza M3.