Poranny handel na rynku złotego przynosi utrzymanie 16-sesyjnego trendu nikłych wahań na parach związanych ze złotym.
Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2297 PLN za euro, 3,3766 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5113 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,645% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskich aktywów mijało pod znakiem oczekiwania na ruch ze strony RPP. Rada postanowiła jednak nie zmieniać stóp procentowych pozostawiając główną z nich na poziomie 2,00%. Zaraz po decyzji obserwowaliśmy umocnienie polskiej waluty, spadek wyceny polskiego długu (wzrost rentowności) oraz zwyżkę sektora bankowego na warszawskiej giełdzie.
Impuls ten potrwał jednak stosunkowo krótko, gdyż w komunikacie po posiedzeniu czytamy, że RPP nie wyklucza dalszego dostosowania polityki (cięć) w kolejnych miesiącach. W konsekwencji zamiast obniżenia stóp o 25-50pb. i zakończenia cyklu luzowania monetarnego już teraz znów postawieni jesteśmy w stanie niepewności co do przyszłych działań RPP.
Co ciekawe Rada dość klarownie nakreśliła, iż najważniejszym aktualnym wskaźnikiem będzie tempo PKB, gdyż utrzymywanie się inflacji poniżej celu NBP (2,5%) w średnim terminie jest „pewne". Z rynkowego punktu widzenia brak ruchu ze strony RPP chwilowo umocnił polską walutę jednak perspektywy dalszych cięć oraz w dalszym ciągu pozostający przy 4-letnich szczytach USD skutecznie ograniczyły impuls ze strony utrzymania stóp na niezmienionym poziomie.
W trakcie dzisiejszej sesji będziemy świadkami aukcji długu w wykonaniu MF o wartości 2-4 mld PLN. Będzie to stosunkowo ciekawy przetarg, gdyż po wczorajszym posiedzeniu RPP obserwowaliśmy „podbicie" rentowności na rynku. Na szerokim rynku liczyć się będzie głownie posiedzenie EBC w świetle niedawnych przecieków co do konfliktów w instytucji w zakresie programu stymulacyjnego. M. Draghi najprawdopodobniej nie przedstawi nic nowego oraz utrzyma stopy na 0,05%, jednak stosunkowo gołębia postawa szefa EBC może tradycyjnie skutkować słabszym euro.
Z rynkowego punktu widzenia, pomimo posiedzenia RPP, kwotowania w dalszym ciągu znajdują się w ramach niedawnych konsolidacji. Widoczne są próby osłabienia polskiej waluty na CHF/PLN oraz kontynuacji trendu wzrostowego na USD/PLN jednak impulsy te pozostają ograniczone skutkując utrzymaniem 16-sesyjnego trendu nikłych wahań.