Złoty we wtorek osłabił się z poziomu 2 proc. odchylenia od parytetu na otwarciu, do 1,8 proc. około godz. 14.00. Spadek wartości polskiej waluty związany był z tracącym na wartości euro w stosunku do dolara.
"Złoty jest słabszy w stosunku do otwarcia o 0,2 proc. odchylenia od parytetu, ponieważ euro zaczęło się znów osłabiać do dolara, a wraz z walutą eurolandu do dolara osłabia się też złoty" - powiedział Tomasz Zdyb, analityk Pekao SA.
Na rynku międzybankowym po południu za dolara płacono 4,029 zł, a za euro 4,356 zł. Odchylenie od parytetu wynosiło 1,8 proc. po jego mocnej stronie wobec 2,1 proc. w poniedziałek na zamknięciu.
Na rynku obligacji we wtorek panuje wakacyjny nastrój, zmiany rentowności papierów skarbowych są niewielkie, a inwestorzy oczekują decyzji RPP.
"Na rynku obligacji jest bardzo spokojnie. Mamy lekkie umocnienie w stosunku do wczoraj, i w stosunku do rana minimalne osłabienie, ale są to tak małe ruchy, rzędu 1-2 pb, że trudno wskazywać na jakieś konkretne przyczyny" - powiedział Zdyb.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0805 wynosiła 4,81 proc., a rentowność pięcioletnich obligacji PS0608 5,34 proc. Dochodowość papierów dziesięcioletnich DS1013 wyniosła 5,62 proc.
"Po prostu mamy wakacje, niewiele się dzieje, szczególnie, że rynek czeka na decyzje RPP" - dodał Zdyb.
Sześciu spośród czternastu ankietowanych przez PAP analityków oczekuje, że Rada Polityki Pieniężnej w tym tygodniu obniży stopy procentowe.
Nadzieję na obniżkę stóp ostudził członek RPP Dariusz Rosati, który w wywiadzie dla PAP powiedział, że Rada jest bardzo blisko granicy obniżek. Rosati był do tej pory postrzegany jako zwolennik cięcia stóp procentowych.
RPP obradować będzie prawdopodobnie już z nowym członkiem, który zastąpi tragicznie zmarłego Janusza Krzyżewskiego. Sejm ma dokonać wyboru we wtorek późnym popołudniem.
