Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego wobec zagranicznych dewiz.
Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,1995 PLN za euro, 3,8551 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8748 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9642 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,456% (sesja z 02-05) w przypadku obligacji 10-letnich.
Podczas nieobecności krajowych (w praktyce 1-3 maj) inwestorów obserwowaliśmy lekki wzrost wyceny złotego za sprawą utrzymania relatywnie dobrych nastrojów na szerokim rynku. Dodatkowo warto wspomnieć o dobrym odczycie przemysłowego indeksu PMI za kwiecień, który wyniósł 54,1 pkt. wobec oczekiwanych 53,9 pkt. Aktywności i obroty na PLN były jednak ograniczone, co ogranicza „wiarygodność” tego ruchu. Sytuację może nieco zmienić wczorajsze, zakończone posiedzenie FED, które doprowadziło do umocnienia dolara na szerokim rynku.
Decydenci stwierdzili, iż spowolnienie w I kw. mogło być przejściowe, co podtrzymało założenia czerwcowej podwyżki stóp. Z lokalnego punktu widzenia końcówka tygodnia nie przyniesie istotniejszych publikacji, co wskazuje, iż zachowanie PLN zależne będzie głównie od nastrojów na rynkach globalnych. Dodatkowo w przypadku PLN możemy obserwować utrzymanie niższej aktywności obrotu po majowym weekendzie. Warto jednak pamiętać, iż w weekend będziemy świadkami 2 tury wyborów prezydenckich we Francji. Przed wczorajszą debatą na E.Macrona zagłosowałby ok. 60% ankietowanych (Opinionway).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makro z rynku lokalnego. GUS zaprezentuje jedynie raport dot. wyników OFE w 2016r. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się wskazaniom usługowych indeksów PMI oraz popołudniowym danym z USA. Ponadto wedle WSJ możemy dziś być świadkami głosowania nad reformą systemu ochrony zdrowia w USA.
Z rynkowego punktu widzenia pary związane z /xPLN pozostają we wcześniejszych, spadkowych trendach. Umocnienie złotego z 2 maja nie powinno stanowić mocnego punktu odniesienia, niemniej dobre nastroje wokół PLN utrzymują się. Dynamika tego ruchu zaczyna jednak dogasać, co wskazuje, iż przy ewentualnym schłodzeniu nastrojów na szerokim rynku może dojść do mocniejszej korekty.