Poranny, środowy handel na rynku walutowym przynosi lekkie spowolnienie dynamiki wzrostu złotego, niemniej w dalszym ciągu wycena złotego oscyluje wokół najwyższych poziomów od 2015 r.
Polska waluta jest obecnie kwotowana następująco: 4,1985 PLN za euro, 3,6399 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8064 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7409 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,253% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wczorajsza sesja przyniosła nam podbicie kwotowań złotego (wyrażonych jak notowania koszyka BOSSA PLN) do najwyższych poziomów od maja 2015r. Było to zasługą spadków na CHF/PLN oraz USD/PLN. W pierwszym przypadku obserwujemy już jednak stabilizację kursu powyżej 3,80 PLN w reakcji na wyhamowanie wzrostów na bazowym zestawieniu EUR/CHF.
Wydaje się, iż lokalne zawirowania polityczne pozostają na dalszym planie, a inwestorzy zagraniczni analizują pozycję PLN przez pryzmat danych makro oraz perspektyw działań kluczowych instytucji centralnych. Wczorajsze dane z krajowego rynku pracy potwierdziły dobrą koniunkturę oraz popyt na pracę. Wzrost wynagrodzeń o 6% r/r (wobec oczek. 4,5%) traktowany jest już przez część obserwatorów jako sygnał pojawienia się presji płacowej w krajowej gospodarce, co powinno skutkować lekką zmianą nastawienia RPP.
W praktyce jednak Rada wykazuje mocne przywiązanie do scenariusza stabilizacji stóp – i dopiero wyraźne ruchy na poziomie inflacji mogłyby skłonić A. Glapińskiego do zmiany stanowiska na bardziej jastrzębie. W szerszym ujęciu inwestorzy czekają na czwartkowe posiedzenie EBC, gdzie doszukiwać się będą sygnałów odnośnie potencjalnego rozpoczęcia ograniczenia programu QE we wrześniu.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. dynamiki produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej za czerwiec. Rynek spodziewa się wskazań na poziomie 3,8% (wobec 9,1% uprzednio) oraz 6,9% r/r (wobec 8,4%) w zakresie sprzedaży detalicznej. Spodziewane niższe dynamiki bazują na potencjalnym wpływie efektów sezonowych, niemniej rynek dopuszcza możliwość słabszych wskazań. Ponadto krajowi inwestorzy śledzić będą dalszy rozwój sytuacji w parlamencie podczas próby przeforsowania ustawy o SN.
Z rynkowego punktu widzenia wydaje się, iż impuls aprecjacyjny na PLN został wstępnie wygaszony. Kurs CHF/PLN ustabilizował się blisko 3,80-3,81 PLN. Kluczową kwestią pozostaje wycena dolara, która przekłada się bezpośrednio na nastroje wokół walut EM, w tym PLN.