Kilka ostatnich godzin nie zmieniło zbytnio obrazu rynku. Nadal widać niezdecydowanie, które objawia się próbą nieznacznego odbicia notowań amerykańskiego dolara (spadki pogłębia NZD/USD, przy pozostałych jest to kosmetyka, chociaż uwagę zwracają trudności z wyraźnym wyjściem ponad opór 1,1376 dla EUR/USD, a do wzrostów powraca USD/JPY oddalając się od poziomu 109 – choć tutaj im bliżej będzie decyzji Banku Japonii zaplanowanej na przyszły tydzień, tym teoretycznie jen powinien być słabszy na fali spekulacji, co do możliwych posunięć – pisaliśmy o tym wczoraj).
Przez 1,44 próbuje się przebijać GBP/USD na fali kolejnego korzystnego sondażu oddalającego widmo Brexitu (Ipsos MORI). Zaskoczeniem jest dzisiaj mocne zachowanie się tureckiej liry – niewykluczone, że rynek obawiał się mocniejszego niż o 50 p.b. (do 10,00 proc.) cięcia stopy po której banki udzielają pożyczek, zwłaszcza, że dzisiejsze posiedzenie było pierwszym pod przewodnictwem nowego nominata w Banku Turcji (zdaniem niektórych bardziej politycznego), jakim jest Murat Centinkaya.
W kalendarzu na kolejne godziny uwagę zwraca wieczorne wystąpienie szefa Banku Kanady, Stephena Poloza o godz. 22:15 przed Senacką Komisją ds. Bankowych. Trudno jednak oczekiwać, aby różniło się od tego, co zostało powiedziane już wczoraj w Izbie Gmin (pisaliśmy o tym rano). Niemniej zerknijmy na pozycję CAD, która pozostaje silna dopóki trwa dobra passa na rynku surowców. Od początku tygodnia CAD zyskuje najbardziej w relacji ze słabym JPY, na drugim miejscu jest relacja z USD. Biorąc pod uwagę oczekiwania wobec JPY prawdopodobieństwo zmiany krótkoterminowego trendu na CAD/JPY jest mniejsze, niż w innych zestawieniach. Pierwszy poważny test to dopiero rejon mocnego oporu w rejonie 87,00. Dzienny układ wskaźników potwierdza wzrosty.
O godz. 16:00 pewnym wsparciem dla dolara stały się dane nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym w marcu. Po wczorajszym słabym odczycie danych nt. dynamiki pozwoleń i rozpoczętych budów, było pewne ryzyko słabego odczytu. Tymczasem ten nieco pobił oczekiwania na poziomie 5,30 mln i wyniósł 5,33 mln (+5,1 proc. m/m).
Układ na EUR/USD zdaje się potwierdzać koncepcję rysowania prawego ramienia formacji RGR, chociaż prawdopodobieństwo wzrośnie w przypadku zejścia poniżej wsparć 1,1300-1,1315. Negacja formacji nastąpi w przypadku wybicia ponad 1,1435.