Specyfika dzisiejszego dnia, który poprzedza jutrzejsze święto w Polsce oraz brak znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju i ze świata sprawia, że poniedziałek powinien upłynąć złotemu w spokojnej atmosferze.
Poniedziałkowy poranek przynosi lekkie umocnienie złotego do głównych walut. O godzinie 09:35 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2172 zł, USD/PLN 3,3816 zł, CHF/PLN 3,5050 zł, a GBP/PLN 5,3740 zł. Z uwagi na charakter dzisiejszego dnia do końca notowań należy oczekiwać spokojnego handlu na krajowym rynku walutowym. Ciekawiej będzie dopiero w drugiej połowie tygodnia.
Mniejszej aktywności inwestorów należy spodziewać się z dwóch powodów. Po pierwsze, dzisiejsze kalendarium makroekonomiczne jest praktycznie puste. Jedynym wartym odnotowania raportem będzie indeks Sentix dla strefy euro. Należy jednak wątpić, czy rozpali on emocje na rynku eurodolara, a więc pośrednio również na złotym.
Spadek obrotów spodziewany jest również z uwagi na specyfikę dzisiejszego dnia, który poprzedza jutrzejsze święto w Polsce (Dzień Niepodległości), przez co wielu rodzimych traderów zapewne wykorzystało okazję do przedłużonego urlopu.
Ciekawiej na rodzimym rynku walutowym będzie dopiero w drugiej połowie tygodnia. Środa będzie interesująca z punktu widzenia GBP/PLN. Związane to będzie z publikowanymi wówczas danymi z brytyjskiego rynku pracy, kwartalnym raportem Banku Anglii ws. inflacji oraz wystąpieniem prezesa Banku Anglii.
Dzień później, w czwartek, wydarzeniem dnia na rynku złotego będzie publikacja najnowszych danych o inflacji konsumenckiej (prognoza: -0,4% R/R) oraz salda rachunku bieżącego (prognoza: -645 mln EUR) Polski.
Wydarzeniem całego tygodnia będzie zaś piątkowa publikacja wstępnych szacunków dynamiki polskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) za III kwartał. Rynek oczekuje, że w tym okresie wzrost gospodarczy spowolnił do 2,8% R/R z 3,3% R/R w II kwartale i wobec 3,4% R/R w pierwszych trzech miesiącach roku. Silniejsze hamowanie gospodarki zwiększy oczekiwanie na cięcie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej na grudniowym posiedzeniu. Dane zgodne z prognozami lub lepsze od nich będą argumentem przeciwko takiej decyzji.
Nawiązując do przyszłych decyzji RPP nie sposób pominąć dwóch wypowiedzi członków Rady, jakie pojawiły się dziś rano. Adam Glapiński uznał, że obecnie stopy procentowe w Polsce są na odpowiednim poziomie. Elżbieta Chojna-Duch natomiast uzależniła ich obniżkę w przyszłości od wspomnianych danych o PKB, a także od raportu o produkcji przemysłowej i indeksu PMI dla przemysłu.
Poranne lekkie umocnienie złotego nie wpływa na ogólną sytuację techniczną na wykresach polskich par. I tak kursy EUR/PLN i CHF/PLN w dalszym ciągu pozostają w konsolidacji poniżej ważnych oporów, od których prawdopodobnie odbiją się i zaczną spadać, ale obecnie trudno określić jeszcze kiedy to nastąpi. Kurs USD/PLN natomiast drugi kolejny dzień koryguje swoje wcześniejsze wzrosty, pozostając jednak w zdecydowanym trendzie wzrostowym, co każe obserwowane cofnięcie traktować jako przystanek w drodze na północ.href="http://www.money.pl/egazety/">