Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Słabsze dane z gospodarki dołują dolara

0
Podziel się:

Gorsze dane w świadomości inwestorów odsuwają perspektywę podwyżek stóp procentowych przez Fed.

Słabsze dane z gospodarki dołują dolara

W piątek amerykański dolar traci na wartości do dużej grupy walut. W tym do euro i złotego. Jego przecenę uzasadniają zarówno ostatnie słabsze dane z USA, jak również obawy o to, że publikowane dziś dane wpiszą się w ten trend.

Piątek jest kolejnym dniem osłabienia dolara, który w relacji do większości walut koryguje swą aprecjację z ubiegłego tygodnia. W południe kurs EUR/USD testował poziom 1,0820 wobec 1,0761 wczoraj na zamknięciu. W tym samym czasie notowania USD/PLN spadały do 3,7157 zł z 3,7371 zł.

W obu tych przypadkach słabość dolara należy wiązać z ostatnimi słabszymi danymi napływającymi z amerykańskiej gospodarki, co w świadomości inwestorów odsuwa perspektywę podwyżek stóp procentowych przez Fed.

Obserwowane osłabienie się dolara może też uzasadniać obawa, że publikowane dziś dane z USA wpiszą się w ten trend. O godzinie 14:30 inwestorzy poznają najnowsze dane o inflacji konsumenckiej. W marcu oczekiwana jest jej stabilizacja na zerowym poziomie w relacji rocznej oraz stabilizacja inflacji bazowej na poziomie 1,7 proc. R/R. Mniejsza presja inflacyjna, co nie jest wykluczone, zostałaby odebrana jako kolejny czynnik odsuwający w czasie pierwszą podwyżkę stóp procentowych, przekładając się tym samym na dalsze osłabienie amerykańskiej waluty.

Opisany raport inflacyjny odegra dziś pierwszoplanową rolę. Role drugoplanowe przypadną indeksowi Uniwersytetu Michigan (godz. 15:55; prognoza: 94 pkt.) oraz indeksowi LEI (godz. 16:00; prognoza: 0,3 proc. M/M). Interpretacja tych publikacji będzie jednak podobna. Odczyty powyżej prognoz wzmocnią dolara, a gorsze go osłabią.

Sytuacja techniczna na wykresie EUR/USD wskazuje na to, że po słabszym początku miesiąca, strona popytowa odzyskała inicjatywę. Niedawny zwrot powyżej marcowego dołka może sugerować powrót w okolicę 1,10 dolara, gdzie należy oczekiwać rozpoczęcia konsolidacji w oczekiwaniu na pojawienie się nowych średnioterminowych impulsów. Tym razem impulsów, które zdecydują o tym, czy EUR/USD spadnie w kierunku parytetu, czy będzie kontynuować wzrostową korektę i przetestuje okolice 1,15 dolara.

Nieco mniej jednoznaczna jest sytuacja na wykresie USD/PLN. Nie ma jasności, czy zapoczątkowana w połowie marca spadkowa korekta w długoterminowym trendzie wzrostowym będzie kontynuowana, czy może już się zakończyła. Na tę chwilę najbardziej prawdopodobny scenariusz dla dolara na najbliższe 2-3 tygodnie powinien zakładać kontynuację wahań w szerokim przedziale 3,6774-3,8136 zł.

komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Admiral Markets
KOMENTARZE
(0)