RYNEK KRAJOWY
USD/PLN i EUR/PLN
Piątek był spokojniejszym dniem dla złotego. Kurs EUR/PLN poruszał się w przedziale 3,9730 - 4,00. Na scenie politycznej nie doszło do żadnych większych zmian, a kandydat na premiera Kazimierz Marcinkiweicz nie ustaje w przekonywaniu PO do porozumienia. Kondycji złotego pomogła również czwartkowa informacja, że agencja ratingowa Standard & Poor's nie obniży Polsce ratingu z uwagi na kryzys koalicyjny. Inwestorzy zagraniczni odczytali to jako zachętę do powrotu do Polski.
W ciągu dnia kurs EUR/PLN nie znalazł się powyżej 4,00, ale konsolidacja w okolicach 3,99 sugeruje, że dalsze wzrosty są możliwe. Jeżeli powstanie rząd mniejszościowy lub koalicja PiS-LPR-PSL-Samoobrona, początek tygodnia może być bardzo nerwowy - szczególnie z uwagi na zmniejszoną płynność spowodowaną przedłużonym weekendem decyzję o podwyżce stóp w USA we wtorek.
Krótkoterminowa prognoza
W obecnej sytuacji Polscy przedsiębiorcy działający na rynku walutowym muszą być bardzo ostrożni - nie powinni podejmować pochopnych decyzji. Eksporterzy zainteresowani sprzedażą walut powinni czekać na wzrosty w okolice 4,02 w przypadku EUR/PLN i 3,31 w przypadku USD/PLN. Importerzy, którzy nie kupili walut w zeszłym tygodniu powinni wstrzymać się z zakupami do czasu, gdy sytuacja polityczna się wyjaśni.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
EUR/PLN
W piątek inwestorzy czekali na pierwsze publikację informacji o PKB za III kwartał w USA. Do tego czasu na rynku było stosunkowo spokojnie. Na indeksy nastrojów w gospodarce strefy euro inwestorzy spojrzeli z obojętnością (okazały się one minimalnie gorsze od prognoz). Przed danymi kurs EUR/USD wzrósł do 1,2170, ale zaraz po ich opublikowaniu spadł do 1,2096. Nic dziwnego, ponieważ według wstępnych danych opublikowanych przez Departament Handlu, Stany Zjednoczone rozwijały się w III kwartale w tempie 3,8 proc. (prognoza 3,5 proc.). Następnie mieliśmy do czynienia z ruchem powrotnym do 1,2132.
Krótkoterminowa prognoza
Eurodolar znajduje się w strefie 1,19 - 1,23. Dopiero przebicie jednego z tych poziomów będzie oznaczało zmianę trendu.