Ceny na dzisiejszym otwarciu sesji EUR/USD nie różniły się znacząco od wczorajszego zamknięcia. Wyprzedaż europejskiej waluty została zatrzymana na poziomie 1,2650 i w tym rejonie notowania ustabilizowały się na większą część dnia.
Również ceny ropy zadomowiły się na dobre pod poziomem 70 dolarów za baryłkę w nadziei rynku na stabilizację sytuacji w rejonie Zatoki Perskiej i zwiększenie dostaw ropy z Iraku. Analitycy wskazują jednak, że entuzjazm po komunikacie o śmierci jednego z przywódców Al Kaidy może być przedwczesny, biorąc pod uwagę wczorajsze uprowadzenie przez nieznanych sprawców wysokiego przedstawiciela ds. ropy w Iraku Muthany al-Badri’ego . Wahania EUR/USD w wąskim przedziale świadczyły o wyczekiwaniu przez rynek na publikację danych o deficycie handlowym USA za kwiecień. Dane o wzroście deficytu do poziomu 63,43 mld dolarów (poprzednio 61,86 mld) okazały się lepsze od prognoz. Rynek zareagował entuzjastycznym umocnieniem dolara i chwilowym spadkiem EUR/USD poniżej poziomu 1,26. Departament Handlu USA poinformował również, że ceny towarów importowanych wzrosły w maju o 1,6% wobec oczekiwanych przez analityków 0,7% (2,1% w kwietniu). Dane te zwracają uwagę w kontekście kształtu polityki monetarnej USA i zwiększają
oczekiwania rynku na podwyżkę głównej stopy procentowej na najbliższym posiedzeniu FED o kolejne 25 pb. Dobrą informacją dla EUR była dzisiejsza publikacja o produkcji przemysłowej w Niemczech, która w kwietniu wzrosła 1,6% m/m wobec spadku o 1,7% miesiąc wcześniej.
Dla złotego dzisiejszy dzień był nerwowy ze względu na ogłoszenie przez jeden z portali finansowych informacji o dymisji wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej, która miała zostać złożona podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Gabinetowej. Informacja ta została szybko zdementowana przez źródła rządowe, a sam premier Marcinkiewicz nie skomentował tych pogłosek. Narastające spięcia w rządzie są efektem twardej postawy Gilowskiej forsującej niepopularny projekt zmniejszenia kosztów uzyskania przychodów artystów z 50 do 20%. O godz. 16.10 za dolara płacono 3,1350 złotego, a za euro 3,9700 złotego.
