Kurs EURUSD poruszał się w przedziale 1,2810-1,2850, a EURPLN 3,80-3,81.
Z publikacji makroekonomicznych poznaliśmy produkcje przemysłową oraz inflację cen producentów PPI. Dane te okazały się korzystne dla polskiej złotówki, która zaraz po publikacji spadła w okolice dolnej bariery wcześniej wspomnianego przedziału wahań.
Produkcja przemysłowa wzrosła o 14,6%, podczas gdy inwestorzy spodziewali się wartości w okolicach 13,7%. Tak szybka dynamika wzrostu odbyła się jednocześnie przy braku dodatkowej presji inflacyjnej, gdzie wskaźnik cen spadł zgodnie z oczekiwaniami z 3,6% do 3,4%, nie dostarczając tym samym dodatkowych argumentów członkom RPP za podwyżkami stóp procentowych.
Temat ten jednak wciąż jest aktualny. W dniu wczorajszym uważany za gołębiego przedstawiciela RPP Andrzej Sławiński przyznał, że zaostrzenie polityki monetarnej może być konieczne z powodu szybko rozwijającej się gospodarki. Dodał jednak, że ryzyko, że inflacja wzrośnie znacznie powyżej celu NBP jest mało prawdopodobne.
Informacja ta w dniu wczorajszym nie miała wpływu na rynek a powracać do niej będziemy w momencie, w którym ryzyko podwyżek istotnie wzrośnie.
Zdecydowanie ważniejsza w obecnym momencie wydaje się być wydana przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy opinia a temat naszego długu publicznego oraz planu nim zarządzania lub jego braku. Raport MFW, wyraźnie daje nam do zrozumienia, że jeżeli odpowiednie kroki nie zostaną podjęte Polska może mieć problemy, aby nawet w 2009 roku spełnić wymagania potrzebne do przyjęcia europejskiej waluty.
Zdaniem MFW, plan ograniczenia zadłużenia, oparty jest na wysokich oczekiwaniach co do wzrostu gospodarczego, podczas gdy nie przewiduje kroków, które trzeba będzie podjąć w przypadku, gdyby dynamika wzrostu gospodarczego okazała się mniejsza.
Reakcja rynku na powyższe oświadczenia również okazała się niewielka, podobnie jak rekcja rynku światowego na publikację wskaźnika wyprzedzającego koniunktury w Stanach który okazała się zgodny z oczekiwaniami i wzrósł o 0,2%. Dolar tylko nieznacznie zyskał, gdzie kurs EURUSD spadł z 1,2830 w okolice 1,2820, ponieważ jednocześnie zrewidowano dane za wrzesień z 0,1% do 0,4%.
W dniu dzisiejszym nie poznamy natomiast już żadnych publikacji makroekonomicznych, dlatego zapowiada się kolejny spokojny dzień i tak jak pisałem na początku, zbliżające się święta w Stanach powinny w dalszym ciągu ograniczać handel.