Ostatnie tygodnie to w praktyce nieprzerwane wzrosty ceny tego surowca, w chwili obecnej za baryłkę ropy należy zapłacić ok. 23% więcej niż przed miesiącem. Z chwilą gdy rosnące zapasy tego surowca i pogoda w USA pozwolą na zatrzymanie tego trendu, nastroje wobec dolara powinny ulec poprawie. Dodatkowo negatywnie na psychikę inwestorów wpływa fakt, iż silne wzrosty cen tego surowca w tym tygodniu zbiegły się z publikacją danych o bilansie handlowym USA. Oczywiście deficyt za styczeń ostatnich wzrostów nie uwzględni, jeżeli jednak dane za ten okres będą słabe, to perspektywa bilansu za luty i marzec może w najbliższych tygodniach wpłynąć negatywnie na nastroje wobec na dolara. Z tego powodu piątek może być ważnym dniem dla dolara, a w oczekiwaniu na jutrzejsze dane atmosfera na światowych rynkach walutowych może być nerwowa. W dniu dzisiejszym inwestorzy poznają tygodniowe dane z rynku pracy oraz informacje o zapasach w amerykańskich hurtowniach w styczniu.
Wsparcie przy cenie 1,3330 zatrzymało wczoraj realizację zysków na rynku EUR/USD. Obrona tego poziomu pozwoliła na wzrost euro i pokonanie oporu przy cenie 1,34. Sygnałem do zatrzymania wzrostów byłby powrót notowań poniżej tego poziomu. W najbliższym czasie oporem może byc cena 1,3460.
Jen zyskał wobec dolara na rynku USD/JPY, ustanawiając minimum w pobliżu poziomu 103,60. Najbliższą przeszkodą dla realizacji zysków jest poziom 104,40.
