Mimo obserwowanego odreagowania wzrostowego na tureckiej lirze, sytuacja wokół Turcji wciąż jest daleka od spokojnej. Amerykański dolar utrzymuje silną pozycję na tle koszyka głównych światowych walut, co świadczy o dużej awersji globalnych inwestorów do ryzyka.
Notowania BOSSAUSD, podobnie jak wczoraj, dzisiaj rano utrzymują się w okolicach 81,30-81,40 pkt., w dość wąskiej konsolidacji w pobliżu tegorocznych maksimów.
Sytuacja nie zmieniła się istotnie także na wykresie eurodolara, który wciąż oscyluje w okolicach 1,14, próbując odreagować spadki z końcówki poprzedniego tygodnia - jednak na razie dość nieudolnie.
Inwestorzy wciąż mają na uwadze zaangażowanie banków krajów południowej Unii Europejskiej na tureckim rynku, co budzi obawy o stabilność także gospodarki eurolandu.
W obliczu rozczarowujących danych makro w Chinach, które pojawiły się dzisiaj, na wartości traci rano australijski dolar, a notowania AUD/USD zeszły na najniższy poziom od stycznia 2017 r. Niemniej, trudno ocenić, na ile jest to efekt danych z Państwa Środka, a na ile ogólnej siły amerykańskiego dolara na globalnym rynku.