W strefie euro podano, że w lipcu indeks klimatu gospodarczego wzrósł do rekordowego od pięciu lat poziomu 109,3 pkt wobec oczekiwań na poziomie 107,0 pkt. Na niezmienionym poziomie 2,5% zgodnie z oczekiwaniami pozostała w państwach 12-stki według wstępnego odczytu inflacja CPI w VII w ujęciu rocznym. Za oceanem w sprawie polityki monetarnej FED wypowiedział się członek Rezerwy Federalnej William Poole, który ocenił prawdopodobieństwo podwyżki kosztu funduszy federalnych w sierpniu na 50%. Do momentu jego wypowiedzi prawdopodobieństwo owej podwyżki wyceniane przez kontrakty futures szacowane było na 32%, lecz zaraz po niej wzrosło o 6 pp. Końcówkę sesji podsumowała publikacja wartości indeksu Chicago PMI, który w lipcu wzrósł do poziomu 57,9 punktów wobec oczekiwanych 56,0 pkt. Lepsza od oczekiwań publikacja pokazuje, że los sierpniowej podwyżki w USA nie jest jeszcze przesądzony i może zależeć od publikacji danych makro, z czego najważniejszą figurą przed posiedzeniem FOMC 8-go sierpnia będą dane z rynku
pracy publikowane w piątek 4-go sierpnia. O godz. 16.00 jedno euro kosztowało 1,2765 dolara amerykańskiego.
Na początku tygodnia złoty zachowywał się stabilnie w stosunku do głównych walut. Niemniej jednak trzeba zwrócić uwagę na negatywny dla przyszłorocznego budżetu wydźwięk wypowiedzi A. Leppera, który domaga się dopłat do ubezpieczeń dla rolników. Koszt tego pomysłu dla państwa to ok. 0,5 mld złotych. Przypuszczalnie nie jest to koniec roszczeń ministra rolnictwa, gdyż w tej sprawie ma zostać zwołane specjalne posiedzenie rządu, które odbędzie się w dniu jutrzejszym. Negatywny wpływ O godz. 16.00 jedno euro kosztowało 3,9380 złotego, natomiast dolar amerykański wyceniany był na 3,0850 złotego.
