i odsunięciu perspektywy jego dymisji co najmniej na okres jednego miesiąca. Wczesnym rankiem kilka banków próbowało zbić ceny walut poniżej ważnego wsparcia dla USDPLN na poziomie 4,0550 /600 oraz EURPLN 4,30. Bezskutecznie. Na odchyleniu 2,25% od parytetu od wczoraj stoją bidy kilku graczy londyńskich. W opinii graczy z Frankfurtu czy Londynu zauważalny jest brak euforii wobec przyjęcia pakietu Kołodki i odsunięciu groźby jego dymisji, co nienajlepiej wróży krajowej walucie. Większość transakcji związanych z wejściem na rynek polskich papierów skarbowych jest w pełni zabezpieczona co powoduje, iż potencjalne przepływy mają znikomy pozytywny wpływ dla złotówki. Wydaje się również, że złotówce nie służy konflikt w Iraku, choć niektórzy gracze próbują interpretować rozpoczęcie wojny jako czynnik wspierający złotego. Złoty stracił swój dawny blask i zdaje się, że jedynie wyklarowanie się sytuacji politycznej mogłoby polepszyć notowania złotego. Nad rynkiem nadal wisi nadal sprawa Rywina, która rzuca cień na
rząd Millera i samą osobę premiera. W takich okolicznościach trudno oczekiwać stanowczego odreagowania przez złotego po ostatnio poniesionych stratach.
USDPLN (4,0620)
Kurs naruszył nieco wsparcie na poziomie 4,06 jednakże mimo prób zepchnięcia kursu poniżej 4,0550 nie ma jednoznacznego sygnału sprzedaży. Wykresy godzinowe zrobiły się praktycznie płaskie sugerując handel w range'u 4,0550-4,0750. Wstęgi Bollingera rozszerzyły się sugerując możliwość spadków. Do wygenerowania większej presji wzrostowej wymagane byłoby wyjście powyżej 4,0650 dalej 4,08. Do wygenerowania presji spadkowej przełamanie 4,0550. Przełamanie tego ostatniego wsparcia sugerowałoby zejście do poziomu 4,03. Modelowo sugerowane jest zajęcie krótkiej pozycji z poziomu 4,0750 z targetem na 4,0550/4,03. Stop 4,0820
EURPLN (4,3150)
Kurs rysuje silne wsparcie w rejonie 4,30/2950. Spadki w tym kierunku były natychmiast wykorzystywane do zakupów. Jedną z przyczyn mogą być nadal pokutujące na rynku obawy o interwencje MF, mimo zapłaty raty zadłużenia zagranicznego w pierwszym kwartale. Wykresy godzinowe zrobiły się zupełnie płaskie nie sugerując absolutnie niczego. Wstęgi Bollingera idą w bok ulegając stopniowemu zawężeniu Modelowo EURPLN wychodzi na sprzedaż z poziomu 4,3220 z targetem na 4,3070. Stop lossem 4,33.
Wobec braku oznak odreagowania złotego po ostatnich spadkach podchodzimy dość sceptycznie do wskazań anlizy technicznej.