href="http://direct.money.pl/idm/"> Dzisiejszy sesja przebiegała bardzo spokojnie. Wspólna waluta w stosunku do dolara przebywała pomiędzy 1,5173 a 1,5230. Na rynku można było zaobserwować wyczekiwanie na dzisiejsze wystąpienie szefa Fed.
Jednak ze względu na ubiegłotygodniowe wypowiedzi dzisiejsze wystąpienie może nie wpłynąć na rynek. Jednak inwestorzy z pewnością wolą się o tym przekonać. Poznaliśmy dzisiaj inflację CPI ze Szwajcarii. Wyniosła ona 0,1% m/m przy poprzedniej wartości (-0,3).
Wynika z tego, że w tym kraju występuje presja inflacyjna, co może doprowadzić do podwyżki stóp procentowych. Z Eurolandu poznaliśmy inflację PPI. Była ona wyższa od ostatniego odczytu (0,1% m/m) i wyniosła 0,8.
Taki wzrost może sugerować możliwość podwyżki stóp procentowych. Decyzję poznamy już w tym tygodniu. Bank Kanady obniżył dzisiaj stopy procentowe o 50 punktów bazowych do poziomu 3,5. Może to być odczytane przez inwestorów, jako możliwość kolejnej obniżki stóp przez FOMC, co z pewnością nie pozostałoby bez wpływu na kurs dolara.
Złoto podobnie jak rynek walutowy pozostawało w wyznaczonym zakresie zmian. Dzisiejsze minimum to 980,05 usd/oz, a maksimum 987,88. Tym samym metal ten potwierdza brak rozstrzygnięcia na rynku eurodolara.
RYNEK KRAJOWY
Złoty dzisiaj nieznacznie stracił na wartości. Euro osiągnęło maksimum na poziomie 3,5311, a dolar 2,3215. Jednak po tej krótkotrwałej deprecjacji waluta krajowa zaczęła ponownie zyskiwać na wartości. Z powodu braku danych makroekonomicznych rynek nasz pozostaje pod wpływem rynku globalnego.
Zapowiadają się ciekawe zmiany w kodeksie pracy. W przypadku ich uchwalenia może dojść do wyjazdu jeszcze większej liczby osób z kraju, a tym samym wzrostu napływu obcych walut. Giełda w Warszawie traciła dziś na wartości. Indeks WIG20 tracił ponad 2% zbliżając się do poziomu 2800 punktów.