Złoty praktycznie nie zareagowała na opublikowane o godzinie 14-tej przez Główny Urząd Statystyczny, wrześniowe dane o przeciętnym wynagrodzeniu. O godzinie 14:08 kurs EUR/PLN testował poziom 3,8784 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,0983 zł, wobec odpowiednio 3,8771 zł i 3,0977 zł tuż przed publikacją danych. Oznacza to w obu przypadkach wzrost o 0,1 gr w stosunku do poziomów z piątkowego zamknięcia.
Przeciętne wynagrodzenie we wrześniu wzrosło w Polsce o 5,1 proc. rok do roku, wobec wzrostu o 5,3 proc. w sierpniu. Natomiast analitycy prognozowali, że będzie to wzrost o 5,6 proc.
Z punktu widzenia rynków finansowych, przede wszystkim istotny byłby obecnie wzrost wynagrodzenia powyżej prognoz. Zwłaszcza gdyby on był wyraźny. Wówczas mogłaby ożywić się dyskusja, czy większa presja inflacyjna w efekcie wzrostu wynagrodzeń, nie doprowadzi do szybszej podwyżki stóp procentowych w Polsce. Ale nawet wtedy byłaby to tylko dyskusja, bowiem przyśpieszenie decyzji o podwyżce stóp, wymagałoby więcej niż jednego pretekstu.
Aktualnie rynek oczekuje, że Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe o minimum 50 punktów bazowych na przestrzeni najbliższych 12 miesięcy. Pierwszej podwyżki stóp oczekuje się na początku przyszłego roku.
Razem z danymi o przeciętnym wynagrodzeniu, Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o przeciętnym zatrudnieniu we wrześniu. Podobnie jak przed miesiącem, wzrosło ono o 3,5 proc. rok do roku.