Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi względną stabilizację kwotowań złotego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1735 PLN za euro, 3,7511 PLN wobec dolara amerykańskiego, 5,8783 PLN względem funta szterlinga oraz 3,8792 PLN. Rentowności krajowego długu ustabilizowały się i wynoszą obecnie 2,753 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na złotym przyniosły ostatecznie neutralny bilans, pomimo iż wcześniej polska waluta traciła na bazie słabszych, krajowych danych makro. Gorsze wskazania (choć częściowo spodziewane) z zakresu sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej podtrzymały dyskusję nt. stóp procentowych w 2016 roku zainicjowaną przez wcześniejszy słaby odczyt PKB za II kw. W konsekwencji aktualnie rynek nie wycenia już podwyżek stóp w przyszłym roku, a utrzymanie bieżących stóp procentowych przez cały 2016 rok. Nie brak również głosów o potrzebie dalszych cięć choć scenariusz ten wydaje się być mało prawdopodobny.
W dalszej części sesji złoty otrzymał jednak wsparcie ze strony zapisków FED, które przyniosły spadek wyceny amerykańskiej waluty na rynku. Z treści komunikatu wynika, iż FOMC gotowe jest rozpocząć podwyżki stóp, jednak najprawdopodobniej jeszcze nie we wrześniu. Przedstawiciele FED zwracają uwagę na dobrą kondycję tamtejszego rynku pracy, równocześnie wykazując pewne obawy co do wzrostu inflacji oraz kondycji globalnej gospodarki. Warto jednak tutaj zaznaczyć, iż zapiski te odnoszą się do posiedzenia sprzed dewaluacji juana, co może częściowo zmienić pogląd niektórych członków FOMC. W szerszym ujęciu perspektywa odsunięcia w czasie podwyżek stóp w USA jest jednak pozytywnym czynnikiem dla złotego oraz innych walut rynków wschodzących.
W trakcie czwartkowej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. NBP opublikuje protokół z ostatniego posiedzenia RPP, a GUS zaprezentuje dane dot. koniunktury konsumenckiej w sierpniu. Większe znaczenie od ww. publikacji będą miały popołudniowe dane z USA (m.in. wnioski o zasiłek), które rozpatrywane będą pod wczorajszą publikację zapisków FED.
Z rynkowego punktu widzenia nasza waluta konsoliduje na większości zestawień utrzymując słabość wobec dolara oraz funta. Lokalnie obserwowaliśmy również zniżkę złotego wobec franka szwajcarskiego, co było pochodną wzrost kwotowań EUR/CHF. W przypadku EUR/PLN kurs nie zdołał naruszyć okolic 4,15 PLN, co doprowadził do odreagowania do 4,1750 PLN.