Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Białas
|

Zero litości dla dolara

0
Podziel się:

Dolar jest najsłabszy do głównych walut od ponad trzech lat.

Zero litości dla dolara
(TMS Brokers S.A.)

Dolar jest najsłabszy do głównych walut od ponad trzech lat, co wygląda na powrót do tendencji z przełomu roku i trudno z tym walczyć. Słabość dolara pomaga euro rozruszać się przed decyzją EBC, wyciąga funta na poziomy niewidziane od czasu referendum ws. Brexitu, a jenowi pozwala zignorować przekaz Banku Japonii. Dziś PMI z Eurolandu, rynek pracy z Wielkiej Brytanii, inflacja z Nowej Zelandii.

W ciągu ostatnich 24 godzin skłonność inwestorów do wyprzedaży dolara nasiliła się, przyćmiewając wszystkie inne czynniki. Najlepiej widać to po USD/JPY, gdzie pomimo przekazu Banku Japonii, który już bardziej gołębi być nie mógł, negatywna reakcja jena trwała wyjątkowo krótko. Nawis długich pozycji spekulacyjnych w USD/JPY stał się niewygodny w obliczu słabości amerykańskiej waluty i kapitulacja inwestorów przeważa nad odreagowanie nieuzasadnionych spekulacji o szybszej normalizacji polityki pieniężnej.

Zachowanie USD/JPY w obliczu gołębiego BoJ może powiedzieć dużo o tym, co może czekać nas jutro podczas konferencji prasowej EBC. Jest niemal oczywiste, że prezes Draghi będzie gołębi i będzie starał się zatrzymać rajd EUR. EUR/USD wyrwał się ponad 1,23 i choć jutro możemy widzieć negatywną reakcję na słowa Draghiego, tak niewykluczone jest, że rynek szybko będzie szukał okazji do podkupienia EUR po promocyjnej cenie, dalej oczekując większej jastrzębiości od EBC w późniejszym terminie, a słabość USD jest wsparciem dla długich pozycji. Dziś w kalendarzu z Eurolandu styczniowe indeksy PMI, które tylko przypomną o solidnym tempie ekspansji gospodarczej.

GBP/USD wybił się ponad 1,40 i jest najwyżej od czasu referendum w sprawie Brexitu. Uważam, że więcej jest tutaj słabości dolara, co czynniki funta relatywnie przewartościowanym. Niedługo ruszają rozmowy Londynu z Brukselą w kluczowym temacie relacji handlowych, co stanowi jeden wielki powód do sporu.

W ostatnich dniach głośno zrobiło się o norweskiej opcji Brexitu, tj. Wielka Brytania przyjęłaby warunki, na jakich Norwegia korzysta z jednolitego rynku europejskiego. Oznaczałoby to wpłaty do budżetu unijnego i przyjęcie bez sprzeciwu zasad, regulacji i standardów dot. handlu. Dodatkowo mieszkańcy UE mogą bez ograniczeń mieszkać i żyć na Wyspach. Taka forma „łagodnego Brexitu” może być szczytem tego, co może ugrać Theresa May, a z drugiej strony rozsierdzi to wielu zwolenników Brexitu.

Stąd wciąż pozostaję sceptyczny do trwałości umocnienia GBP. Dziś mamy raport z rynku pracy. Trendy na rynku pracy są pozytywne, co pomoże w utrzymaniu najniższej do lat 70. stopy bezrobocia. Efekty bazy w postaci skoku wynagrodzeń w listopadzie 2016 r. mogą zablokować poprawę w rocznej dynamice wynagrodzeń.

Wieczorem poznamy odczyt CPI za IV kw., a dotychczasowe dane z gospodarek rozwiniętych podnoszą prawdopodobieństwo silnego odczytu. Przy względnie łagodnych oczekiwaniach rynku wobec polityki RBNZ (podwyżka dopiero w listopadzie), dobre dane mogą obudzić spekulacje o wcześniejszej reakcji banku centralnego. NZD/USD dziś wyznacza nowe czteromiesięczne szczyty, ale tak samo, jak w powyższych przypadkach, więcej tutaj słabości USD i kiwi wciąż ma pole do zyskania na własnych fundamentach.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)