Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Złote nieznacznie zyskał

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie się złotego. O godz. 16:17 za jednego dolara płacono 3,1160 zł, a euro kosztowało 4,1420 zł. Odchylenie od parytetu wynosiło 13,94 proc. po mocnej stronie.

Dzisiaj mieliśmy wypowiedź ministra Gronickiego. Nie odniósł się on jednak bezpośrednio do kwestii kursu walutowego. Jego zdaniem polska gospodarka może się rozwijać w tempie przekraczającym 5 proc. rocznie, chociaż w 2006 r. może być ono nieco niższe. Tyle, że długoterminowe prognozy są obarczone dużym ryzykiem, a dodatkowo po części zależeć będzie to już od polityki przyszłego rządu. Ostatnie dni wyraźnie pokazują, że obecna ekipa rządowa próbuje „przerzucać” odpowiedzialność za gospodarkę (dobrym przykładem jest chociażby reforma finansów publicznych) w bliżej nieokreśloną przyszłość. Gronicki dodał także, że poluzowanie polityki monetarnej w przyszłym roku jest możliwe, jednak przy założeniu zacieśnienia polityki fiskalnej.

W tym kontekście wypowiedział się także członek Rady Polityki Pieniężnej, Stanisław Nieckarz. Przyznał on, że już w II kwartale przyszłego roku RPP może zmienić swoje nastawienie, które jest obecnie restrykcyjne. Dodał jednak, że będzie to uzależnione od wykonania budżetu w I kwartale. W kwestii inflacji prognozuje on, że utrzyma się ona w grudniu na niezmienionym poziomie w relacji do listopada, czyli 4,5 proc. r/r. Wypowiedź Nieckarza to jednak poglądy „gołębiego” skrzydła Rady, które w tym roku było jednak w mniejszości.

Opublikowane o godz. 16:00 przez Główny Urząd Statystyczny dane z Polski pokazały 11,3 proc. r/r wzrost produkcji przemysłowej w listopadzie (oczekiwania były na poziomie 10 proc.), i 6,7 proc. wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu (oczekiwania mówiły o 7,3 proc.). Mamy zatem większy wzrost produkcji przemysłowej przy niższym wzroście cen PPI. Widać, że mocny złoty nie wpłynął na spowolnienie dynamiki produkcji, co może dobrze wróżyć danym o wzroście gospodarczym za IV kwartał.

Prognoza:
Dzisiaj rano pisaliśmy, że bardziej prawdopodobny jest ruch w kierunku 14 proc. i umocnienie się złotówki. Tak też się stało. Czy jednak poziom 14 proc. zostanie w najbliższych dniach wyraźnie pokonany? Wydaje się, że nie, a rynek zacznie się pogrążać w przedświątecznym maraźmie.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)