Czwartkowy, poranny handel na rynku finansowym przynosi stabilizację kursu złotego wobec zagranicznych walut. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,4018 PLN za euro, 3,9620 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0258 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,2240 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,856 procent w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym nie przyniosło większych zmian na wycenie polskiego złotego. Podczas sesji w Europie złoty tracił ok. 0,4 procent, jednak ruch ten został skorygowany już podczas obrotu w USA. Ostatecznie złoty, podobnie jak inne waluty koszyka Europy Środkowo-Wschodniej, zakończył sesję neutralnie. Stan konsolidacji na złotym widoczny jest od kilku sesji, a zmiana od początku tygodnia (wobec USD i CHF) wynosi ok. 1,0 procent.
Wydaje się, iż po okresie słabości złotego inwestorzy czekają obecnie na nowe impulsy do handlu. Takim czynnikiem może być dzisiejszej posiedzenie Banku Anglii (BoE), gdzie oczekuje się, iż instytucja podejmie kroki mające na celu wsparcie rynków podczas „Brexit'u”. Wśród inwestorów mówi się o oczekiwaniach dot. cięcia stóp czy zwiększenia programy stymulacyjnego.
Innym z czynników mogących skłonić inwestorów do większej aktywności na złotym jest piątkowa rewizja ratingu Polski przez agencję Fitch. Bazowy scenariusz w tym przypadku zakłada jedynie obniżenie perspektywy ratingu podobnie jak uczyniły to wcześniej pozostałe agencje (S&P obniżyła również rating). W szerszym kontekście polska waluta pozostaje stabilna w oczekiwaniu na nowe impulsy. Wydaje się, iż inwestorzy zachowują ostrożność w zakresie inwestycji w waluty CEE z uwagi na utrzymującą się niepewność w zakresie potencjalnego scenariusza dla Brexit'u i jego wpływu na gospodarki UE oraz nastroje na szerokim rynku.
W trakcie dzisiejszej sesji NBP opublikuje dane dot. bilansu płatniczego w maju. Rynek spodziewa się odczytu na poziomie nadwyżki o wartości 442 mln EUR. Ponadto instytucja poda również wskazanie dot. podaży pieniądza w ujęciu M3 za czerwiec (oczek. 11,5 procent rok do roku). Najważniejszym wydarzeniem na szerokim rynku jest jednak ww. posiedzenie BoE, gdzie inwestorzy oczekują obniżki stóp o 25 punktów bazowych (z 0,5 proc. do 0,25 proc.).
Z rynkowego punktu widzenia ostatnia próba umocnienia polskiej waluty została zanegowana, a kurs m.in. EUR/PLN powrócił w okolice 4,40 PLN. Teoretycznie utrzymanie dobrych nastrojów na szerokim rynku powinno w końcu znaleźć odzwierciedlenie w wycenie PLN, jednak wydaje się, iż przy zbliżającym się Brexitcie inwestorzy dość niechętnie zwiększają ekspozycję na koszyku CEE mając do wyboru inne waluty EM (RUB, MXN) obciążone ww. czynnikiem w mniejszym stopniu.