Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Ryczko
|

Złoty mocniejszy, ale z ograniczonym potencjałem

0
Podziel się:

Z rynkowego punktu widzenia poniedziałkowe odreagowanie na złotym traktować należy jako korektę spadkową ostatnich wzrostów.

Złoty mocniejszy, ale z ograniczonym potencjałem

Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie poniedziałkowej próby rozegrania mocniejszego złotego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3392 PLN za euro, 3,8920 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9693 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1809 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wynoszą 2,879 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.

Początek nowego tygodnia handlu na rynkach finansowych przyniósł lekkie odreagowanie ostatnich spadków na wycenie złotego. W dużej mierze można założyć, iż za odbiciem stoją przede wszystkim argumenty techniczne w postaci wyraźnej strefy oporu na 4,37-4,3950 EUR/PLN. W szerszym ujęciu spadki na wycenie złotego wydaje się, iż zostały wygaszone niemniej trudno zakładać powrót do dalszych wzrostów.

Inwestorzy czekają obecnie na piątkową decyzję (prawdopodobnie po zamknięciu rynku) agencji ratingowej Moody's. Początkowo rynek nie zakładał obniżki ratingu, jednak po ostatnich wypowiedziach M. Morawieckiego i raporcie instytucji wydaje się, że oczekiwania przesunęły się w kierunku cięcia oceny inwestycyjnej. Ponadto na szerokim rynku obserwujemy utrzymanie oczekiwań na podwyżki stóp przez Fed do końca roku, co może niekorzystnie wpływać na wyceny aktywów powiązanych z rynkami rynków wschodzących. W kraju brak większych wydarzeń – warto jedynie wspomnieć o rezygnacji M. Chrzanowskiego z zasiadania w RPP. Wedle rynkowych spekulacji ma to możliwy związek z potencjalnym zasiadaniem w zarządzie innej państwowej instytucji.

W trakcie wtorkowej sesji brak jest istotniejszych publikacji makro z rynku krajowego. RPP rozpocznie dwudniowe posiedzenie decyzyjne, które najprawdopodobniej zakończy się (jutro) utrzymaniem stóp na bieżących poziomach. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się m.in. zamówieniom w przemyśle niemieckim, finalnemu odczytowi PKB za drugi kwartał dla Strefy Euro czy usługowego ISM za sierpień dla USA.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze odreagowanie na złotym traktować należy jako korektę spadkową ostatnich wzrostów. Najprawdopodobniej kurs konsolidować będzie w zakresie 4,32-4,37 PLN w oczekiwania na piątkową decyzję ze strony agencji Moody's. Lokalnie możemy obserwować podbicia zmienności związane z wydarzeniami z szerokiego rynku, jednak również tam ostatnie mieszane sygnały (jastrzębi przedstawiciele Fed, słabe dane) premiują raczej status wait&see.

komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)