Nadzieje na to, że Grecja porozumie się z wierzycielami wspiera w poniedziałek nastroje na rynkach finansowych, przy okazji wspierając złotego.
Nowy tydzień złoty rozpoczął od umocnienia do głównych walut, po tym jak druga połowa poprzedniego upłynęła pod znakiem jego osłabienia. O godzinie 14:10 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1577 zł, a USD/PLN 3,6655 zł. Notowania złotego wspierają nadzieje na to, że Grecja niebawem porozumie się z międzynarodowymi wierzycielami i tym samym uniknie bankructwa, a także wypchnięcia ze strefy euro, czy nawet Unii Europejskiej.
Rząd w Atenach przedstawił w nocy z niedzieli na poniedziałek nowe propozycje reform, których realizacja ma odblokować środki pomocowe dla Grecji, dzięki czemu uniknie ona bankructwa po 30 czerwca. Ten ruch został dobrze oceniony przez wierzycieli, co automatycznie poprawiło nastroje na rynkach finansowych. Korzysta na tym też złoty umacniając się do głównych walut.
Kwotowania dzienne EURPLN i USDPLN - Forex src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1434956400&de=1434985800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=USDPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=640&h=300&cm=1&lp=1"/>
Nastroje dodatkowo poprawiła również informacja, że Europejski Bank Centralny (ECB) zwiększył limity finansowania dla greckich banków. Aczkolwiek przy tej okazji od razu padło ostrzeżenie, że ma to wesprzeć banki tylko w tej chwili i decyzja ta może być bardzo szybko cofnięta.
Dziś Grecja pozostaje tematem numer jeden na rynkach. W pewnym stopniu wynika to z faktu, że w kalendarzu brakuje ważnych publikacji makroekonomicznych i innych wydarzeń, które mogłyby absorbować uwagę inwestorów. Wprawdzie jeszcze o godzinie 16:00 zostanie opublikowany raport na temat majowej sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA (prognoza: +4,2 proc. miesięcznie), ale nie powinien on wywołać większych emocji.
Dane budzące emocje i mające wpływ na decyzje inwestorów zaczną się pojawiać dopiero jutro, gdy zostanie opublikowana cała seria wstępnych odczytów indeksów PMI od Chin, przez Europę, aż po USA. Tego samego dnia zostaną też opublikowane najnowsze dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku w USA, co też nie powinno umknąć uwadze inwestorów.
Złoty już drugi tydzień pozostaje względnie stabilny w relacji do amerykańskiego dolara, podczas gdy jednocześnie lekko osłabia się do euro. Sytuacja na wykresach obu tych par nie wskazuje, żeby w wakacje mogło mieć miejsce silniejsze umocnienie złotego. Nie ma też dużej presji na jego przecenę.
Patrząc na złotego przez pryzmat czynników fundamentalnych obecnie w krótkim terminie najwięcej zależy od Grecja. Ten czynnik wygaśnie jednak krótko po 30 czerwca. Później istotne będą spekulacje na temat polityki monetarnej w USA oraz dane makroekonomiczne płynące z polskiej gospodarki.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1434956400&de=1434985800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=USDPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=640&h=300&cm=1&lp=1"/>