Środowy, poranny handel na płytkim, poświątecznym rynku nie przynosi większych zmian na wycenie złotego wobec zagranicznych dewiz. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2319 zł za euro, 3,8678 zł wobec dolara amerykańskiego, 3,8976 zł względem franka szwajcarskiego oraz 5,7388 zł w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wynoszą 2,917 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na rynku złotego przyniosły lekkie umocnienie polskiej waluty na stosunkowo płytkim rynku. Co ciekawe złoty był jedną z najmocniejszych walut regionu, gdyż lekkie spadki zanotował węgierski forint, a rumuński lej wyraźnie osłabił się do najniższego poziomu od 2014 roku.
W szerszym ujęciu wczorajsza sesja nie zmienia układu rynkowego, gdzie potencjał dalszego wzrostu złotego wydaje się obecnie ograniczony. Bliskość ważniejszych wsparć i relatywnie niska aktywność inwestorów nie premiują scenariusza zejścia poniżej 4,2150 EUR/PLN. Warto wspomnieć również o stosunkowo udanej sesji na rynku długu, gdzie zapowiedź wyłączenia papierów SP z aktywów podatkowych w Bankach odebrana została jako pozytywny sygnał mogący wesprzeć popyt w kolejnych miesiącach. Reakcję obserwowaliśmy co prawda jedynie na „krótszych” papierach i w dużej mierze wywołana ona była głównie niską płynnością.
Dodatkowo pewne zainteresowanie wzbudzają dyskusje nt. projektem budżetowym, gdzie wydatki fiskalne będą najprawdopodobniej wyższe od założonych, a kwestia wpływów do budżetu (m.in. z tytułu podatku bankowego oraz od supermarketów) pozostaje niepewna. Do końca roku najprawdopodobniej trudno będzie o większe emocje na rynku złotego, jednak wraz z kolejnymi miesiącami inwestorzy najprawdopodobniej powrócą do analizowania sytuacji w kraju oraz spekulacji nt. podwyżek stóp przez FED w marcu.
W trakcie dzisiejszej sesji NBP poda dane dot. bilansu handlowego za trzeci kwartał oraz zadłużenia zagranicznego również w tym okresie. MF zaprezentuje plan podaży długu na pierwszy kwartał 2016 roku. Dzisiejsza sesja, podobnie jak wcześniejsze, nie zawiera kluczowych wskazań makro z szerokiego rynku.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy wybicie lokalnego wsparcia na 4,2330 EUR/PLN, co przynosi ruch w kierunku 4,2150 PLN. Na pozostałych parach widoczna jest próba stabilizacji blisko wsparć 3,90 (CHF/PLN), 5,7150 (GBP/PLN) i 3,8570 (USD/PLN).