W najbliższych tygodniach dopiero wzrost powyżej poziomu 1,2340 mógłby dać przewagę stronie kupującej euro, taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny. Trwają spekulacje dotyczące dalszej polityki monetarnej ECB – ostatnia redukcja stóp procentowych w Szwecji (50 pb) wzmocniła spekulacje dotyczące obniżenia kosztów pieniądza w krajach wspólnoty. Wysokie ceny ropy w euro sprawiają jednak, iż trudno oczekiwać tu wyraźnych zmian. W dniu dzisiejszym rynki poznają informacje o zapasach tego surowca w USA.
Rynek EUR/USD nie zdołał przetestować wsparcia na poziomie 1,2040. W czasie sesji amerykańskiej inwestorom kupującym euro udało się doprowadzić do pokonania oporu przy cenie 1,2140. Poziom ten stanowi obecnie najbliższe wsparcie.
Niepowodzenie testu oporu 109,50 sprawiło, iż inicjatywę na rynku USD/JPY przejęła wczoraj strona kupująca jeny. Wsparcie przy cenie 109,20 zostało pokonane, a spadki dolara zostały zatrzymane dopiero w pobliżu poziomu 108. W najbliższym czasie jen może pozostać mocny.