Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kursy walut. Bank USA skończył z obniżkami stóp procentowych

0
Podziel się:

Złoty jest lekko mocniejszy. Tym samym kurs euro spadł do blisko 4,28 zł. W czwartek będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, którego raczej pesymistyczny wydźwięk może odbudować negatywne nastroje wobec walut rynków schodzących.

Kursy walut. Co z euro i dolarem?
Kursy walut. Co z euro i dolarem? (East News, Sarah Silbiger/Xinhua News/East News)

W środę najważniejszym wydarzeniem na rynkach finansowych było posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W oczekiwaniu na wynik euro lekko traciło na wartości (jeszcze przed południem kurs EUR/USD powrócił w okolice 1,107), złoty zaś po chwilowej konsolidacji w okolicach 4,29 zł zaczął umacniać się.

Fed nie pomógł dolarowi i notowania głównej pary walutowej wzrosły, obecnie pozostając w okolicach 1,114. Złoty utrzymał się już w konsolidacji, a euro notowane jest obecnie blisko 4,28 zł, po tym jak lokalne doniesienia o nadal zakładanym w projekcie budżetu na 2020 rok braku deficytu już w pierwszych godzinach środowego handlu wzmocniły naszą walutę.

Wiceminister finansów Leszek Skiba zwrócił też uwagę, że ministerstwo nie ma nowych szacunków, jeśli chodzi o deficyt sektora finansów publicznych, tak więc zgodnie z zapowiedzią premiera może on wynieść 0,4-0,5 proc. PKB wobec 1,7 proc. PKB planowanych na 2019 rok.

Zobacz także: Forex w Polsce. KNF przygotowała nowe obowiązki dla brokerów

Ponadto optymizmem wiało z amerykańsko-chińskiego frontu handlowego. Na rynku rosły nadzieje, że D.Trump opóźni wprowadzenie ceł na towary z Chin zaplanowane na 15 grudnia. Wg dziennika Wall Street Journal obecnie przedstawiciele Waszyngtonu i Pekinu pracują nad takim scenariuszem.

Niepewność gospodarcza związana z konfliktem handlowym między USA a Chinami sprawiła, że Fed już trzykrotnie w tym roku zdecydował się na obniżkę stóp procentowych. Wczoraj FOMC nie zaskoczyło decyzją, potwierdzając przejście banku centralnego w tryb wait-and-see. Stopa funduszy federalnych została więc utrzymana na poziomie 1,50-1,75 proc.

Z najnowszych prognoz gospodarczych wynika, że większość, 13 z 17 członków Fed, spodziewa się, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do 2021 roku. Pozostała czwórka decydentów oczekuje jednej podwyżki w przyszłym roku. W tzw. "długim okresie" wszyscy członkowie FOMC zakładają wzrost stóp. Protokół z wczorajszego posiedzenia Fedu opublikowany zostanie 2 stycznia.

Deklaracje składane przez członków FOMC odnośnie przyszłego poziomu stopy funduszy federalnych są bardzo istotne z punktu decyzyjności inwestorów, ale trzeba być czujnym, bowiem nie są - jak to się mówi - "wyryte w kamieniu". Jak pokazało ostatnie dwanaście miesięcy polityka prowadzone przez Fed zmieniła się o 180 stopni.

Dokładnie rok temu, po czwartej w 2018 roku podwyżce stóp do 2,25-2,50 proc., członkowie FOMC widzieli pole do jeszcze kolejnych podobnych ruchów (wg tzw. fedokropek). Tymczasem z miesiąca na miesiąc ich zapał słabł, tak, że w lipcu 2019 (pod ciężarem lobby finansowego i prezydenta D.Trumpa) Fed po raz pierwszy od 2008 roku obniżył koszt pieniądza w USA. Potem poszło już jak „z górki” i zamiast stawki Fed Rate w pobliżu 3 proc. po mini cyklu obniżek mamy obecnie 1,75 proc.

W czwartek decyzyjne posiedzenie odbędzie Europejski Bank Centralny. Będzie to ostatnie w tym roku i pierwsze pod sterami C.Lagarde spotkanie władz monetarnych strefy euro. Rynek nie spodziewa się zmian w parametrach monetarnych banku centralnego, uwagę powinno zaś skupiać podejście nowej prezes do polityki i to, jak zmieniły się prognozy gospodarcze EBC.

Nie można jednak wykluczyć, że podczas konferencji prasowej Lagarde podkreśli utrzymującą się słabość gospodarczą EZ, która może wymusić szersze łagodzenie polityki pieniężnej w nadchodzących kwartałach. Oczekiwany raczej pesymistyczny wydźwięk EBC może odbudować negatywne nastroje inwestycyjne wobec EMFX, w tym w stosunku do złotego.

Na czwartek zaplanowane są też wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Zarówno w przypadku brytyjskich wyborów, jak i wspominanych relacji handlowych między USA a Chinami rynki były w ostatnim czasie optymistyczne. O ile optymizm handlowy pozostał, o tyle w środę funt brytyjski zaczął się osłabiać, po ostatnich zwyżkach, w reakcji na najnowszy sondaż YouGov, który pokazał, że kampania wyborcza w Wielkiej Brytanii może być trudniejsza, niż tego oczekiwano wskazując na mniejsze o 20 miejsc poparcie dla Partii Konserwatywnej niż jeszcze kilka tygodni wcześniej.

Choć procentowo (ok. 9 proc. przewagi konserwatystów) nadal wydaje się, że premier Johnson ma szanse na większość w parlamencie, to jednak na mniejszą niż wcześniej. Niepewność więc wzrasta, biorąc pod uwagę, że YouGov jako jedna z nielicznych firm badawczych trafnie przewidziała utratę większości przez T. May w ostatnich wyborach.

Joanna Bachert, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

forex
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)