Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Kursy walut. Dane z USA nie dały paliwa do umocnienia dolara

6
Podziel się:

Dane z amerykańskiego rynku pracy nie dały paliwa do umocnienia dolara. W Polsce w tym tygodniu uwagę będzie przyciągało lipcowe posiedzenie RPP. Po spadku inflacji w czerwcu Rada prawdopodobnie otrzymała sygnał, który pozwoli jej podtrzymać relatywnie gołębie stanowisko.

Kursy walut. Dane z USA nie dały paliwa do umocnienia dolara
Kursy walut. Dane z USA nie dały paliwa do umocnienia dolara. (Adobe Stock)

Koniec tygodnia przyniósł niewielkie zmiany złotego w relacji do głównych walut z kursem blisko 4,51 za euro oraz przy 3,81 za dolara. Z kolei eurodolar utrzymywał się blisko 1,1850.

W piątek kalendarz lokalnych publikacji makroekonomicznych był relatywnie pusty, a uwaga koncentrowała się przede wszystkim na publikacji z amerykańskiego rynku pracy.

Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym w USA wzrosło o 850 tys. jednak pomimo wyniku wyższego od konsensusu (który wynosił 700 tys.) nie doszło do istotnego umocnienia amerykańskiego dolara.

Zobacz także: Nie zaszczepisz się, nie wejdziesz do pracy. Przedsiębiorcy apelują do rządu

Rynek wciąż czeka na sygnały ze strony Rezerwy Federalnej, które wskazywałyby od czego uwarunkowane jest zacieśnienie polityki pieniężnej i na ile pomimo podwyższonej inflacji władze będą czekały na dalszą poprawę sytuacji gospodarczej.

Odpowiedz na to pytanie mogą dać publikowane w tym tygodniu minutes z czerwcowego posiedzenia FOMC. Zapiski wskazujące na narastanie jastrzębich sygnałów w Fed mogłyby wspierać dolara i działać negatywnie na notowania walut rynków wschodzących.

W centrum uwagi posiedzenie RPP

W najbliższym tygodniu największą uwagę na krajowym rynku walutowym będzie przyciągało lipcowe posiedzenie RPP. Po spadku inflacji w czerwcu Rada prawdopodobnie otrzymała sygnał, który pozwoli jej podtrzymać relatywnie gołębie stanowisko zwłaszcza w odniesieniu do krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej (gdzie w Czechach i na Węgrzech podniesiono już stopy).

Ograniczone perspektywy do podwyżek stóp procentowych widoczne są w silnym spadku rynkowych oczekiwań na ruch ze strony Rady. W wywiadzie dla Financial Times opublikowanym w weekend, prezes NBP Adam Glapiński zasugerował, że zmiana stóp procentowych mogła być nastąpić najwcześniej na jesieni, ale może również nastąpić dopiero w połowie przyszłego roku.

Nastawienie polskich władz monetarnych powinno w krótkim terminie być neutralne dla notowań złotego, dlatego zakładamy, że kurs utrzyma się powyżej 4,50 euro i w okolicy 3,80 za dolara.

Autor: Arkadiusz Trzciołek, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Mandaryn
3 lata temu
Zobacz Glapiński co narobiłeś na rynku nieruchomości . Obcy inwestorzy wykupują mieszkania , a deweloperzy wywożą zyski z Polski . PIS też ma to w d... , a udają wielce zatroskanych o obywateli i rodziny .
warszawiak
3 lata temu
Tylko banksterzy chcą aby nabijać im kabzę
jp33
3 lata temu
Z jednej strony inflacja, z drugiej wyższe raty kredytu. Czysta radość dla Polaków, bo u nas jak gorzej, to dla rządzących i PiS lepiej. A nikt nie wspomni, że początek wzmożonej inflacji, to ceny paliw Orlenu, które mają załatać dziurę populistycznego rozdawnictwa. Nie ma się zresztą co dziwić, skoro głównym kreatorem polityki finansowej państwa jest facet o bezradności dziecka, nawet w prostych rachunkach, wyobcowany z życia rodzinnego i społecznego, zdany na michę, dostarczaną mu przez ochronę albo okruchy z ,,pańskiego stołu,, swojego odkrycia towarzyskiego (tylko jemu tak się wydaje).
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Mandaryn
3 lata temu
Zobacz Glapiński co narobiłeś na rynku nieruchomości . Obcy inwestorzy wykupują mieszkania , a deweloperzy wywożą zyski z Polski . PIS też ma to w d... , a udają wielce zatroskanych o obywateli i rodziny .
vfdcc
3 lata temu
Stopy proc. poniżej inflacji ograbiają Polaków. Robią to żeby ten dług zaciągnięty na rozdawnictwo było łatwiej spłacić, a zwykłe oszczędzające szaraczki na tym tracą przez inflację i niskooprocentowane lokaty. RPP i prezes NBP robi wszystko by euro, frank i dolar były drogie a złotówka słaba. Obniżka stóp % i gadanie przez rządzących o tym, że na rynek mogą wrzucić każdą ilość gotówki. Lepiej nie można było zrujnować złotego. Rozdawanie pieniędzy, zadłużanie państwa, podnoszenie podatków, majstrowanie przy OFE, ciągła niepewność co nowego rząd wymyśli prowadzą do osłabienia złotówki. By uniknąć problemów finansowych, potrafić wykryć pułapki zastawiane przez instytucje finansowe potrzebna jest finansowa wiedza. Przynajmniej na podstawowym poziomie. Dlaczego w szkole się tego nie uczy? Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Opisano w niej jak dojść o wolności finansowej pomimo nie najwyższych zarobków.
ekonomista z ...
3 lata temu
Polski to nie dotyczy. Polska nie jest rynkiem państw wschodzących tylko zachodzących. Do spora różnica...
warszawiak
3 lata temu
Tylko banksterzy chcą aby nabijać im kabzę
vzg
3 lata temu
Mam kredyt. Liczę na podniesienie stóp procentowych.