Po wyborze Borisa Johnsona złoty stracił do funta i za jednostkę brytyjskiej waluty trzeba obecnie płacić 4,73 zł, czyli 0,30 proc. więcej niż dzień wcześniej.
Złoty stracił do funta jednak tylko część zysków z czerwca i maja. W maju złoty umocnił się o prawie 3 proc., a w czerwcu o ponad 2 proc. Obecnie kurs funta jest nadal na poziomach bliskich minimów od początku 2018 roku.
Zobacz też: Brexit. „Brytyjska gospodarka jest w szoku”
Wybór Johnsona umocnił funta względem euro o 0,20 proc., a względem dolara pozostał na tym samym poziomie. Niewielkie zmiany, wskazujące na to, że wybór był już praktycznie przesądzony i rynek właściwie wszystko wiedział już wcześniej.
Po wyborze Borisa Johnsona przynajmniej wiadomo, czego się spodziewać. Nowy premier Wielkiej Brytanii nie będzie już tak spolegliwy względem UE, jak Theresa May i nie wyklucza nawet bezumownego rozstania ze Wspólnotą. Ze strony Unii też kto inny będzie negocjował, bo tworzy się nowa Komisja Europejska.
- Rynek będzie czekał na jego pierwsze komentarze oraz termin exposee i być może większe znaczenie dla funta będzie mieć fakt zbliżającego się terminu posiedzenia Banku Anglii (1 sierpnia), gdzie może dojść do „prewencyjnego” cięcia stóp procentowych - komentuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.
Niby dużo niepewności, ale być może nowe strony negocjacji szybciej się dogadają niż poprzednie. Okres niepewności odnośnie reguł, jakie będą panowały w dłuższym okresie dla gospodarki, jest gorszy niż brak decyzji i przeciąganie rozstrzygnięcia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl