Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kursy walut. Inwestorzy odzyskali zaufanie do dolara

2
Podziel się:

Notowania złotego wobec euro stabilizują się. Inwestorzy odzyskali zaufanie do amerykańskiego dolara. Rosną obawy o dalsze spowolnienie ożywienia gospodarczego w strefie euro.

Kursy walut. Inwestorzy odzyskali zaufanie do dolara
dolar dolary waluta kantor waluty pieniądze (money.pl, Rafał Parczewski)

Piątek przyniósł silniejszego dolara wobec euro (eurodolar ponownie przesunął się bliżej 1,16) oraz względnie stabilne notowania złotego wobec euro (złoty oscylował wokół 4,55 za euro).

Głównym wydarzeniem w piątek na rynkach walutowych były publikacje sierpniowych danych o podaży pieniądza M3 ze strefy euro (9,5 proc. rok do roku vs. oczekiwane 10,2 proc. oraz 10,1 proc. poprzednio) oraz zamówień na dobra trwałe z USA (0,4 proc. w skali miesiąc do miesiąca vs. oczekiwane 1,5 proc. oraz 11,7 proc. poprzednio).

O ile w przypadku polskiego złotego słabsze tempo przyrostu podaży pieniądza M3 było w stanie przynajmniej tymczasowo umocnić złotego (wzrost tego wskaźnika jest jednym z "efektów ubocznych” prowadzonego przez NBP skupu krajowych aktywów, więc słabszy jego wzrost = potencjalnie mniejszy przyrost podaży złotego na rynku finansowym), o tyle w przypadku kursu euro wobec dolara, przy interpretacji analogicznych danych rynek skupił się przede wszystkim, na kwestii ich wpływu na dalszy przebieg koniunktury.

Zobacz także: UOKiK kara banki. "Będziemy wspierać klientów"

Spadający kredyt, zwiększył więc obawy rynków o dalsze spowolnienie ożywienia gospodarczego w strefie euro i mniejszą skuteczność działań Europejskiego Banku Centralnego.

W rezultacie informacja ta nie była w stanie pomóc notowaniom euro wobec dolara, nawet pomimo faktu, że zamówienia na dobra trwałe w USA w sierpniu okazały się niższe od oczekiwań.

Odkąd rynek przekonał się, że pomimo braku dodatkowego wsparcia fiskalnego sytuacja amerykańskiej gospodarki nie pogorszyła się bardziej niż ma to miejsce w Europie, zaufanie do amerykańskiego dolara zostało przywrócone i ponownie jest on chętnie kupowaną walutą w okresach narastającej na globalnych rynkach niechęci wobec ryzyka.

W obecnym tygodniu szereg publikowanych danych inflacyjnych z Polski, strefy euro i USA powinien potwierdzić rosnącą presję na spadek cen w Europie, utwierdzając rynki w przekonaniu, że wyjściowe uwarunkowania gospodarcze w strefie euro (presja deflacyjna), w obliczu prawdopodobnej "drugiej fali” epidemii COVID-19 w okresie jesienno-zimowym, mogą być gorsze od tych w USA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
Ewa
4 lata temu
Kara czy karze?
Domian
4 lata temu
A co z zaufaniem do złotówki ha ha .Pozdrawiam
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
Domian
4 lata temu
A co z zaufaniem do złotówki ha ha .Pozdrawiam
Ewa
4 lata temu
Kara czy karze?