Pomimo bogatego kalendarza publikacji makroekonomicznych, wtorek upłynął pod znakiem relatywnie niewielkiej zmienności na rynku walutowym. Polski złoty pozostawał stabilny względem euro wciąż oscylując wokół poziomu 4,39. Za relatywnie dobrymi notowaniami złotego stoi słabość dolara w relacji do euro - kurs euro/dolara pozostał powyżej 1,19.
Polskie dane o inflacji ze spadkiem głównej miary do 2,9 proc. rok do roku w sierpniu z 3,0 proc. w lipcu wpisują się w zapowiedzi Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o spadku wskaźnika inflacji w pobliże 2,5 proc. celu w tym roku. W związku z tym jastrzębie głosy w Radzie powinny pozostać w mniejszości.
Negatywnie zaskoczył przemysłowy PMI, który co prawda utrzymał się w strefie ekspansji wynosząc w sierpniu 50,6 pkt, jednak zanotował wyraźny spadek wobec oczekiwanego przez rynek wzrostu do 52,9 z 52,8 w lipcu. Jednak perspektywy gospodarcze dla Polski wyglądają w ostatnich tygodniach bardziej korzystnie niż zakładał to scenariusz NBP, co powinno sprzyjać utrzymaniu notowań złotego wobec euro w okolicach 4,40.
W całej strefie euro podobnie jak w Niemczech dane o inflacji pokazały, że w Unii Monetarnej istotniejszym problemem niż nadmierny wzrost inflacji jest deflacja. Wskaźnik HICP spadł w sierpniu o 0,2 proc. rok do roku (poprzednio: +0,4 proc. rok do roku), a w ujęciu bazowym rósł o zaledwie 0,4 proc. rok do roku (poprzednio: +1,2 proc. rok do roku).
O ile wskaźniki są częściowo obciążone czynnikami jednorazowymi (m.in. zmiana stawek VAT w Niemczech) to mogą wskazywać na konieczność zwiększenia wsparcia ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Dane o inflacji nie były jednak w stanie istotnie odwrócić wzrostowego trendu kursu euro/dolara, w związku z globalnym odwrotem od dolara.
Według wstępnych danych GUS, inflacja lekko spadła poniżej psychologicznych 3 proc., co może ograniczyć obawy części członków RPP przed wzrostem presji cenowej w gospodarce. We wtorek zwolennik zaostrzenia polityki pieniężnej Eugeniusz Gatnar (RPP) zwracał uwagę na ryzyko silniejszego wzrostu cen, jednak już nie odnosił się do kwestii ewentualnych podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku. W scenariusz braku zmian stóp wpisał się również wtorkowy niższy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla Polski.
Arkadiusz Trzciołek, PKO BP