W czwartek w centrum uwagi rynków znajdowały się tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które za wcześniejsze okresy były przez rynek mocno niedoszacowane, wskazując na tragiczną sytuację w tym sektorze gospodarki i przez to nasilając tryb risk-off.
W oczekiwaniu na ich odczyt złoty tracił na wartości, kurs EUR/PLN wzrósł do 4,56 choć dzień zakończył dwa grosze niżej. Najprawdopodobniej najbliższe miejsce nadal będą ciężkim okresem dla naszej waluty.
Liderem zwyżek wśród walut regionu był wczoraj węgierski forint, który osiągnął najwyższy kurs od dwóch tygodni (EUR/HUF spadł do poziomu 352), wspierany przez sygnały z banku centralnego. Wiceprezes Banku Węgier oznajmił, że tygodniowa stopa depozytowa będzie w najbliższej przyszłości najmocniejszą stopą i że poszerzenie korytarza stóp daje możliwość zaostrzenia warunków w razie potrzeby. Dodał jednocześnie, że czasy ultrałagodnej polityki już minęły.
I tym razem dane z amerykańskiego rynku pracy pokazały większą liczbę nowych bezrobotnych niż zakładali analitycy. W tygodniu kończącym się 4.04 w przybyło 6,61 mln nowych bezrobotnych podczas gdy konsensus wskazywał na 5,25 mln.
Oznacza to, że w trzy tygodnie w USA przybyło 15 mln bezrobotnych. Choć znaczne pogorszenie koniunktury na świecie zostało już w dużej mierze uwzględnione przez rynek, niemniej dane osłabiły dolara.
Ostatecznie do 1,095 kurs eurodolara pchnęła zapowiedź Fed kolejnych działań wspierających i zapewnienia prezesa Powella, że amerykańska Rezerwa Federalna będzie wykorzystywać wszystkie dostępne jej narzędzia tak długo, aż gospodarka USA wróci na ścieżkę wzrostu po epidemii koronawirusa.
Amerykańska Rezerwa Federalna ogłosiła program wsparcia władz lokalnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Program Fed o wartości 2,3 bln dolarów będzie oparty o udzielanie pożyczek dla firm oraz skup obligacji municypalnych. Stanowi to rozszerzenie wcześniej ogłoszonych przez FOMC działań, gdzie dodatkowo w programie skupu obligacji korporacyjnych uwzględnione mają zostać również obligacje firm, których poziom ratingów w ostatnim czasie został obniżony z inwestycyjnego do spekulacyjnego.
Szerokie wsparcie, ogłoszone przez Fed pokazuje, że pomimo obniżki stóp do zera (technicznego) władze wciąż posiadają amunicję do wsparcia gospodarki i uruchomienia programów nakierowanych na poprawę płynności.
Joanna Bachert, PKO BP
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie