Wtorek nie przyniósł większych zmian na rynku walutowym. Kurs euro wobec dolara pozostał w strefie 1,18 - 1,19, a kurs złotego wobec euro pozostał blisko poziomu 4,45.
Czynnikiem, który podczas porannej sesji europejskiej zwiększył nieco zmienność na rynku były sierpniowe dane z Chin o produkcji przemysłowej (5,6 proc. w sakli rok do roku wobec oczekiwań na poziomie 5,1 proc. oraz 4,8 proc. poprzednio) i sprzedaży detalicznej (0,5 proc. wobec oczekiwanego 0 oraz -1,1 proc. poprzednio).
Czytaj więcej: Setki tysięcy firm zawieszonych. Czekają na lepsze czasy
Wobec widocznego w ostatnim czasie spowalniania tempa ożywienia gospodarczego w USA oraz w Europie po zniesieniu lockdownów, lepsze od oczekiwań i mocniejsze niż poprzednie dane z Państwa Środka poprawiły nieco nastroje na rynkach, dzięki czemu wzrósł EUR/USD i spadł EUR/PLN.
Pozytywny efekt tych danych nie trwał jednak długo. Wobec regularnie utrzymującego się napięcia w relacjach amerykańsko-chińskich, rynek jakby zwątpił, czy ożywienie w Chinach ma szansę się utrzymać i przełożyć na poprawę koniunktury w innych miejscach na świecie.
Niemiecki indeks nastrojów ZEW na wrzesień pomimo lepszego odczytu niż poprzednio (77,4 vs. 71,5) nie zrobił już większego wrażenia na rynkach walutowych. Utrzymująca się silna dywergencja między komponentem oceny sytuacji bieżącej i przyszłej (która ciągnie cały indeks w górę) nie dała solidnych podstaw do dalszego pobudzenia apetytów na ryzyko.
Czytaj więcej: Australijczycy skarżą Polskę. Są otwarci na negocjacje, ale nowych inwestycji w naszym kraju już nie szukają
Z kolei dane z USA pomimo wyraźnie lepszego odczytu z obszaru Nowego Jorku (PMI sektora wytwórczego wzrósł z 3 do 17 wobec oczekiwań jedynie na poziomie 6) pokazały, że tempo ożywienia amerykańskiego sektora wytwórczego dla całego kraju zaczyna słabnąć (1 proc. w skali miesiąc do miesiąca vs. 3,9 proc. poprzednio w lipcu).
Wobec mieszanych nastrojów na rynkach globalnych, komunikat RPP po decyzji o pozostawieniu stóp bez zmian oraz powtórzeniu głównych założeń aktualnej polityki monetarnej w tym podkreśleniu braku dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią nie wpłynął na notowania złotego.
Decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych bez zmian, a także komunikat wskazują, że utrzymane powinny zostać w najbliższych miesiącach łagodne warunki pieniężne. RPP uważa, że podjęte do tej pory działania (obniżki stóp i skup obligacji) ograniczają ryzyka obniżenia się inflacji poniżej celu inflacyjnego NBP w średnim okresie.
Na głównych rynkach dłużnych ubiegły dzień nie przyniósł większych zmian. Wspomniane lepsze dane ZEW nie miały istotnego wpływu na notowania w strefie euro, gdzie perspektywy wobec wzrostu gospodarczego skupiają się na odreagowaniu po kryzysie wywołanym pandemią, a także w związku z trudnościami w negocjacjach brexitowych.
Pomimo optymistycznych słów, które padły podczas ostatniego posiedzenia EBC, nie ma konsensusu, iż Bank nie będzie musiał wzmocnić swoich działań. F. Panetta, z EBC stwierdził, że należy monitorować stan gospodarek strefy euro oraz kurs wymiany euro, gdyż rezultat działań stymulacyjnych nie jest jeszcze w pełni satysfakcjonujący.
autor: Jarosław Kosaty, Arkadiusz Trzciołek / PKO BP