Kurs wymiany euro wynosi 4,2618 zł. Za dolara trzeba dać 3,9060 zł, a za franka 3,9912 zł.
Ostatnie godziny obrotu na globalnym rynku nie przyniosły kluczowych zmian. Nastroje wśród inwestorów uległy lekkiej poprawie wraz ze spadkiem zakażeń koronawirusa w Chinach. Dodatkowo część fabryk wznowiła działalność.
Czytaj więcej: Kursy walut. Euro daleko od szczytu, ale to dobrze
Trwa szacowanie potencjalnego wpływu epidemii na tamtejszy PKB. Większość prognoz została obniżona do ok. 5-5,5 proc. na 2020. Pierwszy kwartał może przynieść spadek dynamiki nawet do ok. 3,5 proc. Rzutować będzie to oczywiście na perspektywy wzrostu globalnego.
Czytaj więcej: Kursy walut. Złoty odzyskuje siły przed decyzją RPP
Rynki najwyraźniej maja jednak nadzieje na dalsze wsparcie i „zbuforowanie” tych wydarzeń przez instytucje centralne. Na samym PLN, oraz koszyku CEE, nie działo się zbyt wiele. Brak istotniejszych pozycji w kalendarzu, również globalnym, nie zachęcał do aktywności. Ciekawiej będzie dopiero pod koniec tygodnia, kiedy na rynek napłyną kluczowe wskazania makro z Polski (PKB, CPI) czy USA (sprzedaż, produkcja).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. GUS poda jedynie wskazanie dot. obrotów handlowych w okresie styczeń-grudzień 2019r. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się wskazaniom m.in. z Wlk. Brytanii gdzie poznamy dane dot. PKB za IV kw.
Czytaj więcej: Kursy walut. Tąpnięcie w Chinach chwilowe i czas na odbicie
Z rynkowego punktu widzenia pary związane ze złotym przeszły w lokalny stan konsolidacyjny. Najciekawiej prezentuje się zestawienie USD/PLN jednak również tutaj potencjalne wybicie zostało wstępnie wygaszone.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl