Poniedziałek przyniósł także osłabienie dolara wobec euro. Kurs euro/dolara powrócił powyżej poziomu 1,18.
Głównym wydarzeniem dnia na krajowym rynku walutowym była publikacja podaży pieniądza M3 za lipiec, która chociaż wyraźnie wzrosła w skali rok do roku to jednak okazała się nieco niższa niż analogiczny odczyt miesiąc wcześniej.
Słabszy wzrost tego agregatu pozwolił ponownie powrócić kursowi złotego poniżej poziomu 4,40 za euro aczkolwiek warto zauważyć, że ten ruch powrotny zgrał się również z ponownym wzrostem kursu euro/dolara powyżej 1,18.
W ostatnich dniach kurs krajowej waluty nawet silniej reagował na zmiany wartości dolara niż nawet na lepsze od oczekiwań dane krajowe (produkcja, sprzedaż detaliczna) więc z perspektywy bieżącego tygodnia sytuacja może wyglądać podobnie.
Chociaż wycena dolara w ostatnich dniach wygląda lepiej dzięki mocniejszym amerykańskim danym PMI za sierpień, to jednak wydaje się, że to trochę za mało, aby na dłużej podtrzymać zainteresowanie rynków amerykańską walutą. Kluczowe dla wartości dolara w kolejnych tygodniach pozostają: kwestia ewentualnego, przynajmniej częściowego porozumienia w Kongresie odnośnie dalszej bezpośredniej stymulacji fiskalnej w USA oraz podtrzymanie woli wsparcia gospodarki przez amerykańską Rezerwę Federalną.
Na to drugie jest dużo większa szansa w tym tygodniu, gdyż w jego dalszej części rozpocznie się coroczne sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole. Powtórzenie lub nawet rozwinięcie przy jego okazji przez Powella gołębich sformułowania zawartych w zeszłotygodniowym protokole z posiedzenia Fed-u (które wyraźnie wsparły notowania dolara w zeszłym tygodniu), może zmniejszyć obawy rynków co do dalszego przebiegu koniunktury w USA i dodatkowo pomóc dolarowi, a zaszkodzić złotemu.
We wtorek wśród najciekawszych danych znajdzie się odczyt niemieckiego indeksu Ifo za sierpień, gdzie oczekiwany jest wzrost do 92,2 z 90,5. Pomimo ostatniego negatywnego zaskoczenia w europejskich PMI, może to potwierdzić, że dołek koniunktury został w tym roku minięty.
Z krajowego rynku poznamy jedynie dane o stopie bezrobocia (konsensus: 6,1 proc.). W regionie natomiast planowane jest posiedzenie Narodowego Banku Węgier, który pomimo ostatnich obniżek stóp procentowych, tym razem prawdopodobnie nie dokona zmian w polityce pieniężnej. W USA najciekawiej prezentuje się indeks zaufania konsumentów.
Jarosław Kosaty, PKO BP
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie