Minutes z lipcowego posiedzenia FOMC pokazały, że amerykańska Rezerwa Federalna jest coraz bliżej normalizacji polityki pieniężnej, która najpierw rozpocznie się poprzez zmniejszenia tempa skupu aktywów.
Dalsza poprawa sytuacji na rynku pracy powinna przekonać członków Fed o spełnieniu warunków do ograniczenia akomodacyjnego nastawienia, a dalsze wskazówki mogą pojawić się podczas sympozjum w Jackson Hole w przyszłym tygodniu.
Dolar zauważalnie umacniał się po minutes, gdzie para EUR/USD testowała poziom 1,1660, jednak dzień kończyła bliżej 1,17. W czwartek oprócz dolara mocne były również inne waluty uważane za bezpieczne przystanie, czyli frank szwajcarski oraz japoński jen.
Obawy o rozprzestrzenianie się nowych wariantów koronawirusa, które wpływałyby na pojawianie się kolejnych fal zachorowań, ograniczają przekonanie rynku o sile i stabilności globalnego pandemicznego odbicia gospodarczego.
W warunkach awersji wobec ryzyka traciły indeksy giełdowe (spadki w na europejskich parkietach przekraczały 1 proc.), a przecena dotknęła również waluty rynków wschodzących. Wśród najmocniej tracących wobec amerykańskiego dolara znalazły się rand południowoafrykański, rosyjski rubel, polski złoty, turecka lira czy brazylijski real, gdzie ich straty wahały się od 0,5 do 1,5 proc. w skali dnia.
Złoty zachowywał się zauważalnie słabiej od innych walut z regionu Europy Środkowo-Wschodniej, jak HUF czy CZK, których banki centralne już decydowały się na podwyżki stóp procentowych w ostatnich tygodniach.
Lokalne dane nie miały istotnego wpływu na notowania polskiej waluty, gdzie produkcja przemysłowa zanotowała nieco mocniejszy spadek dynamiki do 9,8 proc. r/r w lipcu (konsensus: 10,5 proc.) z 18,4 proc. w czerwcu. Z kolei inflacja producentów przyspieszyła do 8,2 z 7 proc. miesiąc wcześniej (konsensus: 7,6 proc.), co odzwierciedla istniejącą presję inflacyjną i powinno przyczyniać się do utrzymania presji na zmianę akomodacyjnego nastawienia NBP.
Jak wynika z rocznego raportu NBP, bank ocenia, że inflacja CPI w całym 2021 roku z tytułu podjętych działań związanych z przeciwdziałaniem pandemii doprowadziła do wzrostu inflacji o 1,0 pp w związku z polityką pieniężną oraz o 1,2 pp poprzez działania fiskalne (dla PKB zmiany wynoszą odpowiednio 1,1 oraz 1,6).
Autor: Arkadiusz Trzciołek, PKO BP