Ostatnie godziny obrotu na globalnych rynkach przyniosły lekkie schłodzenie nastrojów wśród inwestorów. Pojawiło się parę negatywnych opinii dot. potencjalnej szczepionki ze spółki Moderna.
Temat emisji wspólnego, europejskiego długu pozostaje "na stole". W konsekwencji trudno mówić o diametralnym przejściu z risk-on na układ risk-off, a raczej chwilowym schłodzeniu. Duże znaczenie ma najpewniej fakt zatrzymania się SPX tuż pod istotnym oporem, którego sforsowanie oznaczałoby nowy impuls pro-popytowy.
Czytaj więcej: Bezrobocie może wzrosnąć ponad dwukrotnie. Wypadniemy z podium do drugiej dziesiątki w UE
Pomimo lekkie schłodzenia nastrojów polska waluta kontynuuje ruchy zainicjowane w poniedziałek. Kurs dolara zszedł z okolic 4,22 do aktualnych 4,14 zł. Bez dalszych wzrostów na EUR/USD trudno jednak zakładać bardziej znaczące podbicie PLN czy innych walut z koszyka EM.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. koniunktury konsumenckiej za maj oraz przeciętnego zatrudnienia (oczek. -0,05 proc.) i wynagrodzeń (oczek. 4,5 proc.) za kwieceń. Ponadto na szerokim rynku otrzymamy pakiet informacji dot. inflacji ze Strefy Euro za kwiecień.
Czytaj więcej: Ceny złota pną się w górę. Kruszec najdroższy od 2012 roku
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN pozostaje nad kluczowym wsparciem na 4,5 zł. Największy potencjał do znacznego ruchu wydaje się spełniać zestawienie z funtem, gdzie kurs oscyluje blisko 5,08. Interesująco prezentuje się również para z frankiem, gdzie zejście do 4,2760 CHF oznacza możliwą próbę testu wsparcia na 4,24.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie