Poniedziałkowa sesja przyniosła dalsze umocnienie złotego. Kurs złotego zbliżył się do granicy 4,50 za euro oraz do 3,77 za dolara. Kurs eurodolara, pomimo chwilowego spadku w pobliże 1,19, utrzymywał się w granicach zamknięcia z zeszłego tygodnia.
Kalendarz publikacji makroekonomicznych był w zasadzie pusty w poniedziałek. Pomimo obaw o wzrost zachorowań na COVID-19 w krajach azjatyckich, na rynkach nie był obserwowany zauważalny przepływ środków z aktywów bardziej ryzykownych w stronę bezpieczniejszych.
Zmienność kursu eurodolara również nie była wielka, a rynek oczekuje dalszych szczegółów zapowiedzianego pakietu infrastrukturalnego w USA o wartość 1.2 bln dolarów. Dodatkowo środki z tego pakietu mogłyby pobudzić popyt oraz podtrzymywać oczekiwania solidnego wzrostu gospodarczego.
Jednak najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia z punktu widzenia głównej pary walutowej pozostaje publikacja raportu z rynku pracy (w piątek), która da dalsze wskazówki czy zbliża się moment, w którym Fed powinien rozpocząć normalizację polityki pieniężnej.
Dla nastrojów rynkowych istotne pozostaje również planowane na czwartek posiedzenie grupy OPEC+, które pokaże czy podjęta zostanie decyzja na temat zwiększenia wydobycia. Ceny ropy znajdują się w trendzie wzrostowym, gdzie baryłka Brent kosztuje 75 dolarów, a WTI 73 dolary.
Na krajowym rynku walutowym doszło do dalszego umocnienia naszej waluty, do czego przyczyniały się w ostatnich dniach rosnące oczekiwania na podwyżki stóp procentowych. Wycena rynkowa wskazuje na zmianę kosztu pieniądza o blisko 150 pb w przeciągu najbliższych dwóch lat.
Pomimo podtrzymania łagodnego stanowiska ze strony RPP, podwyżki stóp procentowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej (a także w innych krajach uznawanych za rynki wschodzące) w obliczu inflacji przekraczającej cel wpływają na zaostrzenie rynkowej narracji.
We wtorek uwagę będą przyciągały publikacje indeksów nastrojów gospodarczych ESI w Europie. W Polsce w ostatnich miesiącach zauważalnej poprawie uległy prognozy wzrostu gospodarczego, a swoich rewizji dokonują również instytucje międzynarodowe, gdzie agencja ratingowa S&P oczekuje wzrostu PKB o 4,5 proc. w 2021 roku (wobec 3,4 proc. poprzednio) a w 2022 roku o 5,4 proc. (4,4 proc. poprzednio).
Poprawiające się perspektywy gospodarcze są jednym z powodów wspierających strukturalnie wycenę kursu złotego. Zakładamy, że w najbliższych tygodniach kurs złotego będzie oscylował w okolicy 4,50 za euro.
Autor: Arkadiusz Trzciołek, PKO BP