Kurs wymiany euro wynosi 4,4712 zł, a dolara 3,7631 zł. Frank szwajcarski wyceniany jest na 4,1355 zł, a funt brytyjski na 4,9951 zł.
Ostatnie godziny obrotu na globalnych rynkach nie przyniosły istotniejszych zmian, pomimo ciekawych wydarzeń. Najciekawszym wydaje się fakt, iż podczas gdy inwestorzy czekali na nowe informacje ws. negocjowanego pakietu wsparcia ze strony rządu USA, Mnuchin zasugerował zakończenie części programów pożyczkowych z FED.
Czytaj więcej: Testy na COVID-19. Genomtec opracował technologię, która daje wynik w kilkanaście minut
Trudno jednak uznać iż realnie wpłynęło to na wycenę dolara (eurodolar ciągle blisko 1,19 USD). Złoty nie notuje większych zmian - pozostajemy w ramach konsolidacji 4,45-4,51 zł za euro.
Wczorajsze dane z rynku pracy (zatrudnienie -1 proc. r/r, wynagrodzenia 4,7 proc. r/r) wypadły blisko oczekiwań. Brak jest istotniejszych reakcji na krajowych aktywach związanych z trwającymi negocjacjami z UE. Notki zagranicznych banków inwestycyjnych wskazują raczej na scenariusz osiągnięcia kompromisu.
Czytaj więcej: Prawie 10 proc. emerytów ocenia swoją sytuację materialną jako złą. Tak wyglądają dochody i wydatki
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. dynamiki produkcji przemysłowej za październik. Rynek spodziewa się odczytu na poziomie 0,5 proc. r/r. W godzinach porannych będziemy również świadkami wystąpienia Lagarde (EBC).
Czytaj więcej: Fundusz Wsparcia Kultury z kontrowersyjnymi kryteriami. "Okazja do zarobku zamiast rekompensaty"
Z rynkowego punktu widzenia kontynuujemy ruchy konsolidacje na złotym. Poziom 4,45 za euro funkcjonuje obecnie jako zakres wsparcia.