Lech Poznań w czwartkowy wieczór zameldował się w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy. "Kolejorz" w efektownym stylu rozbił 3:0 Djurgårdens IF na wyjeździe. Przez większą część końcówki meczu na tablicy wyników widniał wynik 1:0 po trafieniu Filipa Marchwińskiego z 77. minuty. Dwa ciosy polski zespół wyprowadził w doliczonym czasie gry za sprawą Niki Kwekweskiriego oraz Michała Skórasia.
W piątek o godz. 14 zatem wielkopolski zespół pozna swojego ćwierćfinałowego rywala, gdyż na ten dzień jest zaplanowane losowanie kolejnej fazy Ligi Konferencji Europy. UEFA od razu wylosuje także pary półfinałowe, a zatem Lech pozna też potencjalnych rywali w następnej rundzie, jeżeli uda mu się przejść najbliższego przeciwnika.
Liga Konferencji Europy. Oto ile zarobił już Lech Poznań
Fakt, że poznaniacy zostają w rywalizacji, jest zarazem świetną wiadomością dla klubowych księgowych. Nie jest bowiem tajemnicą, że europejska federacja wypłaca spore nagrody za przejście kolejnych szczebli europejskich pucharów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za pokonanie szwedzkiej drużyny UEFA wypłaci Lechowi 1 mln euro - wylicza portal WP Sportowe Fakty. Biorąc pod uwagę obecny kurs unijnej waluty, daje to ok. 4,7 mln zł.
Jeżeli jednak przyjrzymy się nagrodom już wcześniej zainkasowanym przez "Kolejorza" (m.in. za awans fazy grupowej LKE oraz do kolejnych rund pucharu), to szybko wychodzi, że polski klub już zarobił 7,11 mln euro (ok. 33,41 mln zł) – zauważa na Twitterze Kuba Szlendak, ekspert od finansowego zaplecza sportu. Do tego trzeba jeszcze doliczyć m.in. dodatki od sponsorów czy wpływy z dnia meczowego (bilety, napoje i jedzenie na stadionie itd.).
Kilka lat temu Legia Warszawa zgarnęła ogromne pieniądze
Choć kwota podniesiona z boiska przez poznaniaków robi wrażenie, to jednak wciąż nie umywa się do sumy, którą "zgarnęła" Legia Warszawa w sezonie 2016/17. Wtedy "Legioniści" jesienią grali w Lidze Mistrzów, gdzie mierzyli się m.in. z Realem Madryt z Cristiano Ronaldo w składzie, a wiosną – w Lidze Europy.
Łącznie z premii za awans i z tytułu praw marketingowych "Wojskowi" w tamtym sezonie zarobili łącznie 27 228 000 euro w Lidze Mistrzów, natomiast udział w Lidze Europy dał im 788 148 euro. W przeliczeniu po ówczesnym kursie dawało to kwotę blisko 120 mln zł.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.