Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PAM
|
aktualizacja

Zapomnij, że nimi zapłacisz. Tych banknotów nie użyjesz w sklepie

13
Podziel się:

Zdarza się, że banknoty, które posiadamy, są naderwane czy zniszczone. To problem, z którym wielu z nas spotyka się na co dzień. Jak się okazuje, sprzedawcy czy kasjerzy mają prawo odmówić przyjęcia takich uszkodzonych pieniędzy. Co zatem zrobić, gdy mamy do czynienia z taką sytuacją?

Zapomnij, że nimi zapłacisz. Tych banknotów nie użyjesz w sklepie
Jak się okazuje, kasjerzy mają prawo odmówić przyjęcia takich pieniędzy (Getty Images, Juana Mari Moya)

Obecnie w obiegu znajdują się banknoty, które wprowadzono 1 stycznia 1995 roku. Od 7 kwietnia 2017 roku do obiegu wprowadzono także banknoty w nowej szacie graficznej. Obie wersje banknotów są nadal ważne i stanowią środek płatniczy, który nie traci swojej ważności. Niemniej jednak, jak przypomina "Dziennik Łódzki", nie każdym banknotem możemy zapłacić w sklepach.

Kasjerzy czy sprzedawcy mają prawo odmówić przyjęcia pieniędzy, które są zniszczone. W takiej sytuacji to posiadacz banknotu musi podjąć kroki w celu jego wymiany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ryanair będzie torpedować CPK - Maciej Wilk #17

NBP wyjaśnia co zrobić w takiej sytuacji

Narodowy Bank Polski wyjaśnia, jak wymienić zniszczone banknoty. Jak podaje NBP, banknoty, które są podarte, postrzępione, odbarwione, sprane, przedarte, uszkodzone, zabrudzone, posklejane czy zaplamione, powinniśmy wymienić w kasie dowolnego banku, który działa na terenie Polski.

Co jednak zrobić, gdy banknoty nie spełniają warunków wymiany w bankach na powyższych zasadach? W takim przypadku, jak informuje NBP, banknoty są przyjmowane na podstawie wniosku przez banki i przesyłane do wymiany do centrali NBP.

Czy stopień uszkodzenia ma wpływ na wartość?

Warto jednak pamiętać, że kwota, którą otrzymamy za wymieniany banknot, zależy od stopnia jego uszkodzenia. Jak wyjaśnia NBP, banknot, który zachował od 45 do 75 procent pierwotnej powierzchni w jednym fragmencie, zostanie wymieniony za połowę jego wartości nominalnej.

Z kolei banknot, który zachował ponad 75 procent pierwotnej powierzchni w jednym fragmencie, a także banknot przerwany na nie więcej niż dziewięć części stanowiący w całości 100 procent powierzchni banknotu, bank wymieni za jego pełną wartość nominalną.

Wniosek o wymianę uszkodzonych banknotów można znaleźć na oficjalnej stronie Narodowego Banku Polskiego.

Jak odnajdujesz się w cyfrowym świecie? Weź udział w badaniu money.pl 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
pieniądze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
chokar123
10 miesięcy temu
Spotykają się w Davos (SWI). Tam mają plany objęcia ludności całkowitą kontolą. Pierwszym punktem będzie likwidacja papierowego pieniądzą. Pozostaną tylko karty plastykowe. Chcą zniszczyć klasę średnią. Każdy obywatel Eurokołchozu ma wynajmować mieszkanie (Niemcy - pona 70 proc. wynajmuje). O to chodzi, by zrobić z ludzi biedaków. "1984" G. Orwell - wielki brat patrzy. Prezydenci, rządy, monarchowie nie mają nic do gadania. Liczą się ILLUMINACI - czyli ci niewidoczni - masoneria. 3 rodziny zarządzają światem: Roth... Rocke... Kissi... I 30 wielkich firm i korporacji zrzeszonych pod tymi rodzinami decyduje o losach świata. Po co się podniecać np. w PL - lewica, prawica czy inne odłamy? Oni są tylko pionkami sterowanymi przez te 3 rodziny. Wrócę do papieru. Masoneria boi się klasy średniej - tych co mają 2-5 mieszkań na własność, samochody bez leasingu czy swoje firmy. W DE nie można kupić metalu szlachetnych za kwotę powyżej 2 tys Euro - od razu otrzymuje się pismo od Finanzamt. A kiedyś limit był 20 tys. Euro na rok. Prywtany przedsiębiorca w PL może zapłacić gotówką tylko do pewnego limitu - bodajże 30 tys. zł. O to chodzi by wielki brat go monitorował. Prywatny sprzedawca np. na All eg ro, jeśli sprzeda 3 sztuki towaru za 700 Euro każda, będzie ścigany z urzędu. Nastały czasy totalnej inwigilacji, śledzienia. Czytam teraz Kunderę. Pisze on o wprowadzeniu totalnej kontoroli i zabraniu jakiejkolwiek swobody obywatelowi. TOTALNA KONTOLA ozncza śmierć. NWO (New World's Order) rules. Pozrawiam Freie und HH
Sarna
10 miesięcy temu
A co ma zrobić klient, któremu resztę kasjer wypłaca podartymi banknotami?
……….
10 miesięcy temu
Prostacka propaganda i manipulacja. Ma za zadanie przekonać tych mniej świadomych i przestraszonych,że może jednak warto przejść na wszelki wypadek na płacenie plastikiem.Wciąż używam gotówki i dopóki system nie rzuci mnie na kolana ,będę to robił…I to nie jest tylko gadanie na forum- gotówka jest u mnie dominującą formą płatności.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
mrucus
9 miesięcy temu
banknoty czyli gotówka musi być... bo jak będa brać łapówki...??? przelewem??? niebezpiecznie
Turysta
10 miesięcy temu
W chinach nie ma już pieniędzy ani kart. Ludzie są zdani na łaskę i niełaskę władzy. Wolę mieć pieniądze w reku niż gdzieś gdzie nie jestem ich wlascicielem. Bo jak się okazuje banki użyczają nam własne pieniądze, których stają się wlascicielem gdy te trafiają do nich. Powodzenia gdy nas kiedyś ktoś uzna wycofanie gotówki.
ministra
10 miesięcy temu
Przecież polskie pieniądze są mniej warte, niż papier na którym je wydrukowano. Dajcie spokój.
zenek
10 miesięcy temu
warto nadmienić że te "banknoty" są drukowane na zwykłym papierze do zeszytów porównajcie je z frankami szwajcarskimi które można sobie wrzucic do wody i nic się im nie stanie
WlS
10 miesięcy temu
Wystarczy pojechać na myjnie i do rozmieniarki.